W poniedziałek w warszawskim Ufficio Primo świętowano pierwsze urodziny prestiżowego magazynu modowego "Harper's Bazaar". Na imprezie zjawiła się też Katarzyna Warnke. Elegancka biała suknia do ziemi wydawała się idealnym wyborem na ten wieczór. Tak piękna kreacja mogłaby się obronić sama. Mogłaby, ale aktorka nie przypudrowała twarzy i na włosy nałożyła wosk. Koniec końców wyglądała jakby tuż przed imprezą przebiegła 20 km.
Kapif
WBF
Delikatne zastrzeżenia budzić może też przepastny dekolt sukni. Choć piersi były śmiało wyeksponowane, to jednak materiał nie był dobrze dopasowany i nieładnie odstawał.
WBF
WBF
Kapif
Warnke po raz pierwszy w tym roku na branżowej imprezie pojawiła się w połowie stycznia. A jak jej kreacja? Niedopasowana marynarka, błyszczący materiał rodem z odpustowych straganów i wątpliwej urody bluzka położyły wymyślną stylizację.
WBF
Buduarowa stylistyka była mocnym trendem, jednak białej halce pod czarną prześwitującą sukienką mówimy zdecydowane "nie".
Plan był dobry: ołówkowa spódnica, klasyczne szpilki i biała bluzka. Niestety jest jedno ALE. Dlaczego bluzka jest satynowa i w infantylne wzory?
Prześwitujące kreacje były i są salonowym hitem. Kreacja w takim stylu wydawała się wprost stworzona dla kogoś o tak smukłej i wysportowanej sylwetce jak Warnke. Jednak przy takich kreacjach nie może właścicielce zabraknąć odwagi. Aktorka niestety nie była tak śmiała i pod kreację założyła bieliznę, która nieestetycznie wystawała spod sukienki. Co gorsza widać było też rajstopy.
WBF
Kapif
WBF
Katarzyna Warnke na pokaz mody Dawida Wolińskiego wymyśliła sobie długą suknię w żywym żółtym kolorze. Może i dobry pomysł, gdyby kreacja nie była wyraźnie pognieciona na brzuchu, a szwy nie stwarzały niebezpieczeństwa "nipplegate".
Kapif
Koronki nigdy nie wychodzą z mody. Cielisty stanik pod prześwitującym materiałem natomiast zawsze wygląda źle. Nie mówiąc już o kroju sukienki, który pozbawił Katarzynę Warnkę szyi.
WBF
WBF
Nie chcemy być jednak zbyt surowi. Znaleźliśmy jedną kreację, do której nie mamy zastrzeżeń. Może dlatego aktorka wygląda bez zarzutu, bo stylizacja jest po prostu klasyczna i nieprzekombinowana? Dżinsy, biała bluzka i obszerny płaszcz w połączeniu z delikatnym świeżym makijażem stworzyły zestaw całkowicie poprawny. "Less is more" :)