Kanye West to wyjątkowy stylowy mężczyzna i takie też były jego zaręczyny z Kim Kardashian . Zanim zadał swojej ukochanej to najważniejsze, długo wyczekiwane pytanie, najpierw poprosił o rękę Kim jej matkę. Jak można się domyślić, Kris Jenner pomysłem była zachwycona!
Kim natomiast była pod wielkim wrażeniem pierścionka. Kanye klęczał przed nią z 15-karatowym diamentem projektu jubilerki gwiazd, Lorraine Schwartz. Kanye wynajął na okoliczność zaręczyn cały stadion AT&T Park w San Francisco. Na ogromnym telebimie wyświetlał się napis:
PROOOSZĘ WYJDŹ ZA MNIEEE!!!
Wszystko odbyło się w rytm piosenki Lany Del Rey "Young and Beautiful" granej przez 50-osobową orkiestrę. Następnie zgrali przebój Keri Hilson , Ne-Yo i Kanye Westa "Knock You Down". Na nocnym niebie rozbłysły wówczas fajerwerki. Na stadionie znajdowali się tylko najbliżsi przyjaciele Kim i Kanye oraz ich rodziny.
Kanye pojawił się w San Francisco niespodziewanie. Tego samego dnia prowadził bowiem w Los Angeles rozdanie nagród filmowych Hollywood Film Awards. Córka pary, mała North West , była w tym czasie w San Francisco, lecz została w hotelu. Kim jej nie zabrała, bo wieczór był chłodny.
Świetny pomysł na uczczenie 33. urodzin celebrytki, prawda?
aga