Wizyta Kingi Rusin we Francji była bardzo owocna. Na uroczystej kolacji organizowanej przez fundację Unitaid spotkała Billa Clintona , potem Kate Rozz opowiedziała jej o szczegółach swojego prywatnego życia i pokazała Paryż , a teraz prezenterka pochwaliła się, że przeprowadziła wywiad z Carlą Bruni!
Z Carlą Bruni rozmawiałyśmy ponad godzinę - pisze na swoim Facebooku Kinga Rusin. - O wszystkim: latach spędzonych w Pałacu Elizejskim, "wpadce w wieku 43 lat", trudach późnego macierzyństwa. O szalonej młodości, rywalizacji Claptona z Jaggerem, o niegasnącej miłości do Nicolasa Sarkozy'ego i o tym co dalej. Carla jest spontaniczna, rozgadana, roześmiana. Ma seksowny, niski, nieco zachrypnięty głos. Ujmuje i uwodzi. Po urodzeniu córki Giulii doszła już do formy. Choć, jak wyznała, nie było łatwo. Ewidentnie bardzo nie chce się zestarzeć... Polityką się interesuje, ale nie chce o niej mówić. Za to wróciła do gitary i muzyki. Nagrała płytę, planuje trasę koncertową. To bez wątpienia jedna z najbardziej fascynujących kobiet naszej epoki.
A oto krótki fragment rozmowy:
Carli Bruni musiało się rozmawiać z Kingą Rusin równie dobrze, skoro modelka i piosenkarka zgodziła się jeszcze na krótką sesję telefonem komórkowym. Jej efektami dziennikarka pochwaliła się na swoim Facebooku.
Screen z FacebookCały wywiad będzie można obejrzeć już jutro w porze emisji "DDTVN". Będziecie oglądać?
karo