Agnieszka Chylińska w "DD TVN" opowiadała jak czasem ciężko jest być matką trójki dzieci. Przyznała, że zajmując się 7-letnim Ryszardem, 2,5-letnią Esterą i 5-miesięczną Krystyną jej życie bywa wyczerpujące.
Ta codzienność to jest hardcore - powiedziała z uśmiechem.
Kinga Rusin spytała piosenkarkę, co wpłynęło na decyzję, żeby dość szybko po urodzeniu Estery zajść w kolejną ciążę.
Cykl miesiączkowy! No tak wyszło! - przyznała Chylińska, śmiejąc się głośno. - Ja mam bardzo fajnego męża. My się bardzo kochamy, a jak się ludzie kochają to i są dzieci po prostu, w związku z czym jest tak, jak jest. Ja się cieszę. Nigdy siebie o taką płodność nie podejrzewałam szczerze mówiąc. Te dzieci to są moje najnowsze produkcje.Fot. TVN/X-news
Agnieszka Chylińska z humorem opowiedziała o swoim codziennym życiu i rolą matki, którą odgrywa 24 godziny na dobę.
Jest straszny "sajgon", czasem jest ciężko. Są takie chwile, że się wkurzamy, ale mi się to podoba. Ten dom z dziećmi od razu inaczej wygląda. Jak jest miłość to damy sobie radę.
Piosenkarka przyznała, że jej mąż Marek zrezygnował ze swoich ambicji i zajmuje się dziećmi. Tym samym Chylińska ma możliwość realizowania kolejnych projektów muzycznych.
Agnieszka Chylińska przyznała też, że mimo iż nie planowała takiego życia, dzieci i rodziny, to jest bardzo z niego zadowolona i kocha je. Do roli matki podchodzi bardzo poważnie, ale zdaje się być dość wyluzowaną rodzicielką. A Wy jak widzicie Chylińską jako matkę trójki dzieci?
Emes