Małgorzata Kożuchowska była gościem " Dzień Dobry TVN ", gdzie opowiadała o swoich rolach, marzeniach aktorki, o tym, co ją rozśmiesza i swoim wizerunku. Magda Mołek zaczęła od porównania między sobą i aktorką - obie jeszcze niedawno nie były najlepiej oceniane przez publiczność, Mołek nazywano wręcz "królową lodu".
Rzeczywiście jesteś taka, jak cię ludzie postrzegają? Zimna, niedostępna, zdystansowana i wyniosła? - spytała dziennikarka.
Ja nie miałam takiego wizerunku! - dziwiła się aktorka. - Naprawdę tak mnie widzicie? Nie zdawałam sobie z tego sprawy. Może tak wynika z moich ról, ale ja taka nie jestem.
Marcin Meller żartobliwie podsumował obie panie:
Królowa lodu, królowa lodu. Kiedy usłyszałem od twoich kolegów z pracy, że jesteś taką osobą radosną, z absurdalnym poczuciem humoru, to się trochę zdziwiłem i chciałbym to zweryfikować.
Kożuchowska zapewniała, że jest ciepłą osobą i często jest po prostu kojarzona z rolami, w które wciela się w serialach.
Nie lubię tak wyskakiwać z informacjami o sobie. Nie mam takiego rodzaju ekshibicjonizmu, który każe mi pokazywać ludziom wszystko o moim życiu prywatnym. Nie walczę ze stereotypami o sobie, ale chciałabym przełamać ten wizerunek mnie, matki Polki i przestać być kojarzona z Hanką Mostowiak - tłumaczy Kożuchowska.
Sama przyznała, że z jej rolą pani prokurator w "Prawie Agaty" łączy ją potrzeba dyscypliny i skrupulatnego wykonywania zadań. A Wy jak postrzegacie Małgorzatę Kożuchowską?
Emes