Tego nie można już chyba nazwać tradycyjnymi swarami między rodzeństwem. Natalia Kukulska i jej brat Piotr drą ze sobą koty już od wielu lat, jednak jak informuje tygodnik "Rewia", ostatnio ich konflikt się zaostrzył.
Natalia zobaczyła go w programie "Na językach". Jego zachowanie wyprowadziło ją z równowagi. Pokazywał 140-metrowe mieszkanie, przedpokój z minigolfem i studio nagrań, które kupił za pieniądze ze spadku po ojcu - opowiada w rozmowie z gazetą znajoma piosenkarki.
Piotr Kukulski swoje mieszkanie zaprezentował w mediach już jednak dużo wcześniej. Pokazywaliśmy je zresztą na naszym portalu. Według Faktu Kukulską rozzłościła także sprzedaż domu na warszawskich Bielanach, który początkujący raper odziedziczył po ojcu Jarosławie Kukulskim.
Sprzedał go, bo potrzebował gotówki. Tak przynajmniej twierdził. Mówił, że "potrzebuje pieniędzy, by zrealizować plany biznesowe" - czytamy na Fakt.pl.
Znakiem dzisiejszych czasów jest nadrzędna rola portali społecznościowych w określaniu relacji międzyludzkich. Kto zerwał, kto się zaręczył, a kto wziął ślub - to wszystko wiemy dziś z Facebooka. Na tej podstawie można też wyrokować o pogorszeniu się stosunków między rodzeństwem Kukulskich.
Natalia zerwała z Piotrem kontakt, usunęła go z grona znajomych na jednym z portali społecznościowych - mówi dziennikarzom "Rewii" koleżanka gwiazdy.
Według Fakt.pl Natalię wyprowadza z równowagi jednak przede wszystkim, to że jej brat tak ostentacyjnie obnosi się z odziedziczonymi pieniędzmi. Drogie samochody, ubrania, elektronika - wszystko z najwyższej półki i z najwyższą ceną - takie demonstracyjne zachowanie miało przeważyć szalę.
zuz