Podoba się Wam seksowna tancerka z klipu do hitu "Ona tańczy dla mnie"? To Ola Wróbel. Poznała członków zespołu w jednym z trójmiejskich klubów i spontanicznie zaproponowała zespołowi, że wystąpi w ich klipie:
Byliśmy na koncercie w Gdyni i w klubie, w którym graliśmy - poznałem barmankę, Olę - opowiada Radek Liszewski w wywiadzie dla tvp.info. - Powiedziałem jej, że właśnie w tym klubie chcemy kręcić teledysk, a ona na to, że po co mamy szukać dziewczyn, skoro ona chętnie wystąpi w naszym klipie i jeszcze weźmie dwie "dorodne" koleżanki. I tak się zgadaliśmy, a brunetka Ola została główną bohaterką teledysku. Cała reszta była spontaniczna, to była wielka improwizacja.
Dzisiaj chyba nikt nie żałuje tej "improwizacji" zwłaszcza, że piosenka stała się wielkim hitem, a Ola - gwiazdą internetu.
Przyznam, że nieco sceptycznie podchodziłam do całej sprawy. Gdy Radek Liszewski wokalista zespołu powiedział mi, że ta piosenka będzie hitem jakoś mu nie uwierzyłam. Jego słowa okazały się prorocze, a moje zaskoczenie było ogromne, gdy całe wybrzeże słuchało tej właśnie piosenki - opowiadała potem Ola.
Ola ma 27 lat i pochodzi z Radomia. Przeprowadziła się do Warszawy a stamtąd nad morze. W tygodniu pracuje w Internetowej Telewizji Gdynia, a w weekendy w jednym z klubów muzycznych. Tak więc to weekend się okazał szczęśliwy - i dla Oli i dla zespołu Weekend.
Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
alex