Po bankiecie zorganizowanym na cześć zakończenia produkcji serialu "Czas honoru", Antoni Pawlicki spotkał się z byłą dziewczyną Agnieszką Więdłochą . Aktorzy na imprezie świetnie się bawili i chętnie razem pozowali do zdjęć zebranym fotoreporterom. Po zakończeniu bankietu, postanowili samotnie przenieść się do parku, w którym czule się całowali. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, iż aktor miał wówczas INNĄ DZIEWCZYNĘ!
Wygląda jednak na to, że para dała sobie drugą szansę i zapomniała o małym skoku w bok aktora. Jakiś czas temu aktor udzielił wywiadu w którym poruszył tę kwestię.
Gram z różnymi aktorkami i jeżeli ktoś nie jest w stanie zrozumieć, że nasze relacje są wyłącznie zawodowe, to nie da się kontynuować takiego związku. Dzięki temu zrozumiałem też własną zazdrość. Teraz jestem w stanie przesunąć granicę tolerancji dużo dalej- czytamy w "Życiu na gorąco".
Pawlicki w związkach stawia sprawę jasno:
Jeśli dziewczyna jest o mnie bardzo zazdrosna, to niestety, nie da się zbudować relacji - zwierzył się dwutygodnikowi "Show".
Czyżby ukochana dziewczyna odpuściła partnerowi? Wszystko na to wskazuje.
polanski