Rihanna i Rob Kardashian znają się nie od dziś. Media wielokrotnie spekulowały, że para się spotyka, jednak oni utrzymują relacje stricte koleżeńskie. Brat "Kardashianki" zabrał niedawno piosenkarkę na wspólne gokarty. Po udanej zabawie udali się do modnego klubu "Playhouse" w Hollywood, w którym bawił się również... Chris Brown ! Paparazzi, którzy dostali cynk, że może dojść do ich spotkania, oblężyli klub i wyczekiwali na RiRi. Kiedy tylko pojawił się jej samochód, fotoreporterzy wzięli się do pracy. Zobaczcie sami, jak to wyglądało:
Dlaczego obecność Rihanny i Chrisa Browna na jednej imprezie tak bardzo zainteresowała media? Wokalistka udzieliła niedawno bardzo emocjonalnego wywiadu u Oprah Winfrey , w którym broniła swojego byłego partnera. Oczywiście pojawiły się łzy... Ich obecność na jednej imprezie w Hollywood, miała być pierwszą po jej medialnej spowiedzi. Chris raczej nie jest zadowolony, że Rihanna opowiada w telewizji o ich nieudanym związku...
Paparazzi niestety nie zrobili im żadnych wspólnych zdjęć. Pojawiają się jednak plotki, że byli kochankowie bawili się dosłownie "stolik w stolik". Ciekawe, czy ze sobą rozmawiali... Coś nam się wydaje, że Rihanna celowo wzięła ze sobą brata Kim Kardashian . Możliwe, że chciała wzbudzić zazdrość w Brownie? Problem jednak w tym, że Rob ma dziewczynę.
Kardashian, podobnie jak jego siostry, w błysku fleszy czuje się jak ryba w wodzie. W przeciwieństwie do Rihanny...
RK
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (8)
Rihanna imprezuje z bratem Kim Kardashian. I to w TYM SAMYM klubie, co Chris Brown!