Maria Czubaszek lubi dowcipkować. Jest też jedną z tych, które głośno i szczerze mówią to, co myślą. W programie TVN "Uwaga" przyznała się, że dwa razy usunęła ciążę!
W tamtych czasach jak się było w ciąży, to ja wiedziałam, że ją usunę. Nawet zrobiłam to dwa razy. I muszę przyznać, że jak czytam, że każda kobieta, która usunęła ciążę ma traumę do końca życia, to ja już prawie jestem przekonana, że ja nigdy z tego powodu nie miałam traumy - mówiła Czubaszek w " Uwadze ". - Zawsze mówiłam: "Boże, jak to cudownie, że ja to zrobiłam".
I dodała:
Gdyby się na przykład okazało, że zaszłabym w ciąże, ponoć zdarzają się takie rzeczy, że wszystkie objawy nie wskazują na to i bym się nie zorientowała, i raptem okazałoby się, że jest 7. czy 8. miesiąc, to ja bym skoczyła z którego piętra, pod pociąg bym się rzuciła, ale na pewno bym tego dziecka nie urodziła - dodała.
Odważne słowa. Nikt chyba przed Czubaszek tak dosadnie nie wypowiedział się o aborcji. Myślicie, że właśnie skazała się na medialną śmierć? W końcu Polska to kraj ultrakonserwatywny.
Buka