Milla i Paul są parą od 2002 roku, kiedy to aktorka zagrała w filmie "Resident Evil" reżyserowanym właśnie przez Andersona. Ich współpraca zawodowa układała się tak dobrze, że zaręczyli się rok później. Do ślubu nie doszło, bo para rozstała się. Jak widać - nie na długo. Ich dziecko ma urodzić się jesienią. Ale przyszli rodzice zalegalizowania związku na razie nie planują.
Ślub Milli i Paula oznaczałby już trzecie małżeństwo modelki. Pierwsze - z aktorem Shawnem Andrewsem - trwało tylko miesiąc. Zostało anulowane, bo Milla w październiku 1992 roku kiedy wzięła ślub, miała zaledwie 16 lat. Pięć lat potem została żoną Luca Bessona, jednak ich małżeństwo skończyło się po 2 latach rozwodem. Po takich doświadczeniach rozumiemy, dlaczego pięknej aktorce nie śpieszno do ołtarza.
Milla zawdzięcza podobno swoje imię lekarzowi, który przyjmował poród. Powiedział wtedy: "To najpiękniejsze dziecko, jakie widziałem w tym MILLEnium". Ciekawe, co powie położnik na widok jej dziecka...