• Link został skopiowany

Skąpy Kupicha kolegom daje ochłapy!

Wielki gwiazdor się znalazł! Piotr Kupicha gardzi swoimi kolegami z zespołu i fanami.
Piotr Kupicha
Piotr Kupicha/KJ/Forum

Liderowi zespołu "Feel" Piotrowi Kupisze woda sodowa ostro uderzyła do głowy. Jeszcze dwa lata temu nikt nie wiedział, kim jest Piotr. Muzyk pochodzący ze Śląska, żył jak wielu debiutujących artystów i cieszył się każdą zarobioną złotówką. Kochał muzykę i cenił fanów. Sukces bardzo go zmienił. Piotr stał się skąpy i zarozumiały.

Zespół 'Feel" jest tak pazerny na pieniądze, że przyjmuje praktycznie każdą propozycje. Grupa gra nawet dwa koncerty dziennie w oddalonych od siebie o setki kilometrów miejscowościach. Wiąże się to z tym, że chłopaki notorycznie spóźniają się na koncerty.

Największą gażę za jeden występ zgarnia oczywiście Piotr. Jak pisze "SE"Kupicha płaci swoim muzykom ochłapy. Oni dostaną raptem 500 do 1000 złotych, a on nawet 15 tysięcy za jeden półtoragodzinny koncert. Po występach wielu artystów rozmawia jeszcze z fanami i rozdaje im autografy. Kupicha po tym jak dostanie kasę, wsiada w samochód i wyjeżdża. Tak też było podczas niedzielnego koncertu zespołu w Kędzierzynie-Koźlu. Po występie kilkunastu fanów stało pod bramkami, śpiewało i wołało Piotrka. Wśród nich była niepełnosprawna dziewczynka na wózku.

Feel
Feel Feel/ Agencja Wyborcza.pl

Piotr w tym czasie uciekł innym wyjściem i zostawił pod barierkami zrozpaczonych fanów. Kupicha znów pokazał swoje prawdziwe oblicze. Pierwszy raz mogliśmy przekonać się, jaki jest gdy wyrzucił fana z garderoby przed koncertem w Kołobrzegu albo gdy kazał swoim muzykom spać w jednym, ciasnym pokoju. Piotr opanuj się, bo niedługo wszyscy fani się od Ciebie odwrócą!

Więcej o: