Justyna i Maciek tworzą udane małżeństwo od 7 lat. On - były (bardzo wzięty) model, obecnie (bardzo wzięty) architekt, ona - megazgrabna i urodziwa piosenkarka. Idealnie się dobrali.
Ich długoletni związek jest mocny, okrzepły, zbudowany na wzajemnym zaufaniu... A poza tym (a może przede wszystkim) Myszkowski to taki przystojniak, że ho, ho. Taki ktoś o nikogo zazdrosny być nie musi! W ostatnim czasie piosenkarka często widywana jest w towarzystwie młodego modela Piotra. To mój kolega - tłumaczy ze śmiechem. Jest spokojna, bo wie, że mąż nie będzie robił jej scen. Maciej nie musi być zazdrosny o żonę, bo oczywiścvie bardzo jej ufa. Poza tym jest na tyle atrakcyjnym mężczyzną, że nie musi obawiać się żadnej konkurencji.
Spokoju pary nie zakłócą też spotkania Steczkowskiej z jej partnerem w "Tańcu z gwiazdami" - Stefano Terrazzino, bo jak mówi Justyna
Jesteśmy z Maciejem na tyle silnym małżeństwem, że nic nie powinno mieć wpływu na nasz związek.