Dowody na tezę, że Weronika robi karierę przez łóżko są można powiedzieć "z palca wyssane". To zdjęcia, na których "hollywoodzki olbrzym" obejmuje w talii polską aktorkę. I jej słowa z czasu, gdy była podejrzewana o romans z Valem Kilmerem, miała wtedy powiedzieć, że jak ludzie dowiedzą z kim naprawdę ma romans, to pospadają im kapcie. Co na rewelacje sama zainteresowana? Definitywnie zaprzecza.
Nie róbcie z tego historii miłosnej. W Stanach przytulanie jest normalne. To jest Amerykanin. Jak można na podstawie jednego zdjęcia sugerować, że mamy romans. Takie nieprawdziwe informacje psują mi reputację. Nie mam romansu z każdym mężczyzną, z którym jestem na zdjęciu.
Wierzymy. Przytulanie jest ok i wcale nie oznacza, że musi skończyć się ślubem. No nie?