Salma Hayek w ciągu ostatnich kilku miesięcy kilkukrotnie zachwyciła stylizacjami na publicznych wydarzeniach. Aktorka na premierze "Magic Mike 3" pokazała się w wyjątkowo eleganckiej sukni. Nie inaczej było podczas festiwalu filmowego w Cannes - fioletowa kreacja robiła ogromne wrażenie. Obok czerwonej, tiulowej suknię z Met Gali także nie dało się przejść obojętnie. Gwiazda kina za każdym razem wyglądała doskonale. Salma Hayek nie ma jednak oporów, aby zaprezentować się tuż po przebudzeniu, bez kreacji od projektanta i bez grama makijażu. Jej fani byli zachwyceni, widząc aktorkę w takim wydaniu.
Selfie, które opublikowała Salma Hayek, zostało wykonane z bardzo bliska. Fotografia skupia się głównie na brązowych oczach, nosie i czole aktorki. Uwagę zwracają siwe kosmyki włosów, które mocno kontrastują z wyraźniej ciemniejszą resztą. Widać także zmarszczki na twarzy Hayek, ale w żaden sposób nie przeszkadza to gwieździe. one dość mocno widoczne i zdaje się, że w żaden sposób nie przeszkadza to gwieździe.
Ja budząc się rano i zastanawiając, ile siwych włosów i zmarszczek dołączyło do zabawy - podpisała instagramowy post.
Pod zdjęciem aktorki niemal natychmiast pojawiła się masa komentarzy. Fani artystki zasypali ją komplementami. Nie obyło się bez słów podziwu i pochwał. Fotografia dodana przez Salmę Hayek z pewnością wpłynie na wiele kobiet. Artystka tym posunięciem przyczyniła się normalizowania naturalnego wyglądu i wychodzenia poza utarte przez lata schematy. "Dziękuję za podzielenie się tym zdjęciem! Wszystkim pomaga ono zobaczyć, że nawet najpiękniejsi i najsławniejsi ludzie też się starzeją", "Jesteś po prostu prawdziwą, naturalną kobietą i to jest piękne", "Naturalne piękno jest ponadczasowe" - piszą internauci.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!