18 sierpnia odbyła się uroczysta premiera filmu "The End" w reżyserii Tomasza Mandesa. Na wydarzenie przybyli grający w komedii aktorzy, między innymi: Tomasz Karolak, Paulina Gałązka i Aleksandra Popławska. Wśród gwiazd nie zabrakło też Joanny Osydy, która dekadę temu zdobyła serca widzów rolą sympatycznej fotografki w emitowanym przez TVN serialu "Majka". Na przestrzeni lat prawie w ogóle się nie zmieniła. Choć kiedyś porzuciła grzywkę, znów do niej powróciła.
Aktorka na tę ważną okazję, która umożliwiła jej przypomnienie się w świecie show-biznesu, dobrała minimalistyczną kreację. Relacją z przygotowań do medialnego wydarzenia dzieliła się już wcześniej na instagramowym profilu.
W drodze na premierę - zapowiadała.
Przed fotoreporterami na czerwonym dywanie zaprezentowała się w prościutkiej, długiej sukience na cienkich ramiączkach. Nietypowy, ale elegancki, melanżowy kolor stroju komponował się z odcieniem sandałów na kaczuszkowym obcasie. Mocny akcent w postaci czarnej torebki w kształcie kuferka rzucał się w oczy na srebrnym tle stylizacji i rekompensował brak biżuterii.
Aktorka zdecydowała się na dość delikatny jak na tę okazję makijaż, choć kolor szminki nie do końca współgrał z całym lookiem. Charakterystyczna, podzielona na środku czoła grzywka przypomniała nam wizerunek Joanny z czasów, kiedy występowała w "Majce". Trafiona stylizacja?
Osyda już trzy lata temu w wywiadzie dla Plotka podkreślała, że choć zniknęła z mediów, nadal rozwija karierę zawodową. Pracuje głównie w teatrze i podjęła studia doktoranckie.
Ja cały czas zawodowo się udzielam. Dosyć mocno zaszyłam się w teatrze, nagrywam audiobooki, zaczęłam studia doktoranckie - mówiła.
Jesteście ciekawi, jak aktorka poradziła sobie w "The End"?