• Link został skopiowany

Krzysztof Ibisz powitał na świecie córkę. Są pierwsze zdjęcia! Wyjawił imię

Krzysztof Ibisz doczekał się czwartego dziecka. Tym razem jest to pierwsza córka! Dumny tata pochwalił się zdjęciem z noworodkiem i wyjawił imię pociechy.
Krzysztof Ibisz doczekał się córki!
Fot. Instagram/ krzysztof_ibisz_official/ Kapif

Krzysztof Ibisz od lat jest cenionym prezenterem, który związany jest ze stacją Polsat. Dziennikarz doczekał się właśnie czwartego dziecka z żoną, Joanną. 59-latek nie krył szczęścia. Pokazał pierwsze zdjęcie z cóką. Przy okazji wyjawił, jakie imię małżonkowie wybrali dla pociechy. 

Zobacz wideo Krzysztof Ibisz będzie miał czwarte dziecko. "Nasze marzenie się spełnia"

Krzysztof Ibisz doczekał się córki! Zdradził jej imię

Krzysztof Ibisz ma już trzech synów - Maksymiliana, Vincenta oraz Borysa, którego doczekał się z obecną żoną. Tym razem dziennikarz pierwszy raz powitał na świecie córkę, o czym dumnie poinformował w mediach społecznościowych. "Właśnie przywitaliśmy na świecie naszą ukochaną córeczkę. Dziękujemy wszystkim którzy wytrwale czekali razem z nami" - przekazał. "Nasza królewna jak i jej mama czują się dobrze" - dodał. Podziękował także personelowi szpitala, w którym rodziła Joanna Kudzbalska. "Teraz przed nami wyzwanie jakim jest dwójka maluchów w domu" - zaznaczył prezenter. Ibisz opublikował pierwsze zdjęcie z córką, a na kolejnym ujęciu możemy dostrzec, że dostała imię Helena. W komentarzach już posypały się pierwsze gratulacje. "Gratulacje i wszystkiego najlepszego", "Gratuluję córeczki. Dużo zdrówka dla dziewczyn", "Cudo, gratulacje", Gratulacje. Dużo zdrówka i siły dla was" - czytamy pod postem. My również dołączamy się do tych gratulacji. 

 

Krzysztof Ibisz nie krył podekscytowania, gdy dowiedział się, że będzie miał córkę

Krzysztof Ibisz w tym roku zrezygnował z prowadzenia imprezy sylwestrowej Polsatu. Wszystko przez sprawy rodzinne - narodziny czwartego dziecka. Nie krył ekscytacji, że doczeka się córki. "Kochani, sylwestrowe fajerwerki mamy co roku, ale na fajerwerki związane z narodzinami córki czekałem całe życie" - przekazał. Co ciekawe, pierwszy raz od kilkunastu lat prezenter nie pojawi się na scenie podczas sylwestrowego wydarzenia. "W tym roku, tę magiczną noc spędzę po 17 latach nie na scenie Polsatu, tylko z najbliższą rodziną (...) Przeczytałem na portalach, że na scenie w Toruniu zastąpią mnie moi młodsi koledzy. Sami rozumiecie, że to niemożliwe" - dodał żartobliwie. 

Więcej o: