• Link został skopiowany

Julia Wieniawa nie narzeka na brak pieniędzy. "Przez to, że mam taki luz, one przychodzą"

Julia Wieniawa już w wieku nastoletnim zaczęła pracować nad marką osobistą, która dziś jest jedną z najbardziej popularnych i wysoko wycenianych w Polsce. Jak sama przyznała, "od dziecka wiedziała, że będzie bogata".
Julia Wieniawa
Fot. KAPIF.pl

Filmy, seriale, piosenki, koncerty i współprace ze znanymi markami - Julia Wieniawa wielokrotnie udowodnia, że lubi rozwijać się na wielu polach. Jej kontrakty pozwalają na dostatnie życie i jak celebrytka sama przyznała, mogłaby już nie pracować. Co więcej zdradziła o swoim podejściu do pieniędzy?

Zobacz wideo Wieniawa prowadzi auto i śpiewa. Internauci wiele jej zarzucają

Julia Wieniawa o finansach. "Nawet nie wiem, ile mam aktualnie na koncie"

Karierą Wieniawy od dawna opiekuje się jej mama Marta Wieniawa-Narkiewicz. Aktorka wiele jej zawdzięcza. Dzięki wsparciu rodzicielki zarobiła na pierwsze lokum w wieku 18 lat. Mama Wieniawy przekazała córce wiele istotnych rad dotyczących zarządzania majątkiem. - Dopiero jak kupiłam drugie mieszkanie, kupiłam sobie drogą torebkę. (...) Jak masz worek pieniędzy i nie zainwestujesz ich w nic konkretnego, to tam jest taka dziurka i tylko tak ten piasek ucieka, nagle tej kasy nie ma. Dużo znam osób, które obudziły się po takim peaku popularności z niczym, bo nie mieli tych wzorców. Na pewno moja mama bardzo mi w tym pomogła - zdradziła celebrytka w rozmowie z Eską. Zaznaczyła przy okazji, że nie interesuje ją stan konta.

Wielu bogaczy ma coś takiego, że chce więcej i więcej, żeby te cyferki na tym koncie się powiększały. Ja np. tego nie mam, nawet nie wiem, ile mam aktualnie na koncie. Nie sprawdzam tego, bo nie muszę pod takim względem, że o jutro się nie martwię, ale to nie jest mój cel. Ja kocham zbierać CV

- wyznała. Jej ostatnie zdjęcia znajdziecie w galerii. Aktorka była ostatnio na Ibizie.

Julia Wieniawa o finansach
Julia Wieniawa o finansach https://www.instagram.com/juliawieniawa/

Julia Wieniawa o relacji z pieniędzmi. Przyjęła pewną zasadę

Niedawno celebrytka po raz kolejny została wyróżniona przez magazyn "Forbes Woman". Przy jej zdjęciu pojawiła się kwota 208 mln zł, co wielu wprawiło w osłupienie. "Od zera do milionera! Wszyscy myślą, że to jest tyle w portfelu, a to wycena mojego wizerunku" - sprostowała Wieniawa. Przyznała w ostatniej rozmowie z Eską, że ma dobre podejście do pieniędzy. I to od najmłodszych lat. - Kocham pieniądze i od dziecka wiedziałam, że na pewno będę kiedyś bogata, ja to po prostu wiedziałam. Tylko że ja nie mam czegoś takiego, że to jest mój cel. (...) Pieniądze to jest energia. Wydaję - zaraz wrócą. Przez to, że mam taki luz, one przychodzą. Nigdy się na tym nie skupiam. Ja już teoretycznie nie musiałabym pracować, ale kocham pracować - wyznała. 

Więcej o: