Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny ogłosili światu radosną nowinę. Ich rodzina wkrótce się powiększy. Jedna z najpopularniejszych polskich WAGs opublikowała fotografię, na której w oczy rzuca się jej zaokrąglony brzuszek. Pod postem zaroiło się od gratulacji. Także od byłego partnera celebrytki.
Na zamieszczonym zdjęciu na Instagramie widać Marinę w otoczeniu męża i syna Liama. Chłopiec tuli się do brzucha mamy. "Czekamy na ciebie" - czytamy w opisie. Pod wpisem swoje gratulacje złożyli także celebryci. "Kochani gratulacje, wspaniała wiadomość" - napisała Paulina Krupińska. Post skomentowały także Magdalena Stępień, Małgorzata Tomaszewska, Katarzyna Zielińska, Zofia Zborowska czy partnerki piłkarzy. "Gratulacje dla was" - napisał Sławomir Peszko. Co ciekawe, swój komentarz pozostawił także były partner Mariny Łuczenko-Szczęsnej, Wojciech Łozowski. "Gratsy!" - napisał były wokalista Afromental i dołożył uśmiechniętą emotikonę.
Przypomnijmy, że kilkanaście lat temu Marina i ówczesny wokalista zespołu Afromental byli w związku. Media rozpisywały się na temat tego związku, ale relacja nie przetrwała próby czasu. Wokalistka w wywiadzie z "Party" wyznała wówczas, że z Wojciechem Łozowskim połączyły ją wspólne pasje, ale ostatecznie zawiodła się na muzyku. - Zakochaliśmy się w sobie na maksa. Jego pasją też jest muzyka. Myślałam, że będziemy się wzajemnie wspierać i rozumieć. Nie udało się. Zawiodłam się - mówiła. Okazuje się jednak, że byli partnerzy mają ze sobą dobre relacje. W jednym z wywiadów Wojciech Łozowski wyznał, że Marina zapoznała go z Wojciechem Szczęsnym. Panowie mieli okazję porozmawiać. - Poznałem Wojtka przez Marinę, chociaż może i wcześniej poznaliśmy się sami, gdzieś tu, w Warszawie. Natomiast jak byłem w Londynie, to bardzo było mi miło, bo dostałem zaproszenie na wspólną imprezę z Wojtkiem i Marą. Potem zbiliśmy pionę, spędziliśmy gdzieś tam trochę czasu razem. Bardzo lubię Wojtka, znamy się, lubimy. Na co dzień się nie widujemy, bo mieszkamy zupełnie gdzie indziej - mówił Wojciech Łozowski z rozmowie z portalem Party.pl.