Magdalena Stępień, była partnerka Jakuba Rzeźniczaka, zaskoczyła wszystkich niespodziewanym wyznaniem - ogłosiła na swoim InstaStories, że piłkarz i jego żona Paulina spodziewają się dziecka. "Proszę was, nie piszcie mi wiadomości, że nowa partnerka mojego eks jest w ciąży. Ja to wiem od dawna... Nie chcę być kojarzona z nikim z ich otoczenia! Przestańcie mnie informować o tym co robią i co dzieje się w ich życiu. Taka prośba!" - napisała na Instagramie. Można podejrzewać, że zrobiła to bez zgody Jakuba Rzeźniczaka. Na jego profilu pojawiła się lawina gratulacji i komentarzy. Na wiele z nich nie odpowiedział, ale ta jedna odpowiedź zwróciła naszą uwagę.
Jakub i Paulina Rzeźniczakowie nie odnieśli się do informacji o rzekomej ciąży. Nie jest tajemnicą, że jakiś czas temu stracili jedną ciążę. Teraz nie zabierają głosu w tej sprawie. Opublikowali jednak romantyczne nagranie, na którym promienieją szczęściem i tulą się do siebie. Nie zabrakło też romantycznych słów. "Najlepsza miłość to ta, która budzi dusze, pcha nas ku lepszemu, rozpala w sercu ogień, a w duszy sieje spokój" - czytamy. Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy o ciąży i gratulacje. Na jeden z nich piłkarz postanowił odpowiedzieć. "Gratulacje. Oby wasz związek tym razem po narodzeniu dzieciątka przetrwał" - napisał internauta, nawiązując do poprzednich relacji Jakuba Rzeźniczaka, który porzucał swoje ciężarne partnerki.
Nasz związek, z tego co pamiętam, do tej pory ma się dobrze - odpowiedział Jakub Rzeźniczak wymijająco.
Nie da się jednak nie zwrócić uwagi na fakt, że piłkarz nie zaprzeczył informacjom o ciąży. Jego żona już od dłuższego czasu zakrywa brzuch na zdjęciach, co regularnie budziło podejrzenia fanów. Paulina Rzeźniczak pozuje teraz głównie zasłaniając swój brzuch obszernymi bluzami i kurtkami.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!