Okazuje się, że życie Rafała Patyry nie jest tak idealne, jak mogłoby się wydawać. Popularny dziennikarz Telewizji Polskiej, której obecna polityka słynie z konserwatywnych poglądów i wartości prorodzinnych dopuścił się zdrady. Owocem ognistego romansu jest pozamałżeńskie dziecko. Joanna Patyra wybaczyła jednak mężowi zdradę. Para postanowiła uratować swoje małżeństwo.
W małżeństwie Rafała Patyry po siedmiu latach od powiedzenia sakramentalnego "tak" pojawiły się czarne chmury. Mężczyzna uległ pokusie i wdał się w romans. Znajomość okazała się na tyle zażyła, że jej owocem jest dziecko. W skutek zaistniałej sytuacji Patyra rozważał wyprowadzkę z domu. Sytuacja była dla dziennikarza Telewizji Polskie na tyle ciężka, że przez długi czas nie potrafił z niej wybrnąć. Pomogła wiara w Boga.
Nie wiedziałem, w którą stronę iść. Jedni znajomi doradzali, żebym odszedł do tamtej kobiety. Inni, żebym został z rodziną. Przeciąganie liny, rozważanie wszystkich za i przeciw trwało jakieś trzy lata (...). W końcu zawołałem do Boga: "zajmij się tym, bo sam sobie nie poradzę. Zrób ze mną, co chcesz!". I Pan Bóg wziął sprawy w swoje ręce - wyjawił Rafał Patyra „Dobremu Tygodniowi".
Joanna i Rafał zażegnali kryzys i obecnie cieszą się urokami życia. Pomogła im wiara. Wielokrotnie odwiedzali Częstochowę i tam się modlili. Obecnie małżonkowie wychowują w wierze katolickiej czwórkę dzieci. Rodzina co wieczór odmawia różaniec. Długotrwały romans Rafała Patyry odszedł w zapomnienie i dziennikarz uchodzi teraz za wzór ojca i idealnego męża. W tym wizerunku nie przeszkadza nawet pozamałżeńskie dziecko. Więcej zdjęć Rafała Patyry z żoną w galerii na górze strony.