Michał Wiśniewski wychowywał się w domu dziecka. Gdy zrobił karierę i usłyszała o nim cała Polska, nie zapomniał o korzeniach. Od wielu lat wspiera takie placówki. Od czasu do czasu angażuje do pomocy też inne gwiazdy. Tym razem zaprosił Dodę, która odwiedziny w domu dziecka zrelacjonowała na Instagramie.
Michał Wiśniewski prowadzi fundację "Wiśnia dzieciom", która postawiła sobie za zadanie wspieranie najmłodszych, którzy muszą się zmagać z różnego rodzaju problemami. W ramach działalności wokalista odwiedza domy dziecka w całej Polsce. Doda podzieliła się zdjęciami na Instagramie ze wspólnej wizyty w placówkach w Zwierzyńcu i Maniach.
Dziś przyjemność być śnieżynką Mikołaja Michała Wiśniewskiego w jego świątecznej akcji - Wiśnia dzieciom. Pozdrawiam dom dziecka w Maniach i Zwierzyńcu.
Wokalistka po odwiedzinach domu dziecka podzieliła się refleksją na temat macierzyństwa.
Nie pierwszy raz byłam w domu dziecka. Chętnie biorę udział w akcjach charytatywnych od wielu lat. Michał robi niesamowite rzeczy, szkoda, że media tego nie nagłaśniają. Jestem z branży, a nie obiło mi się to o uszy, że jeździ do domów dziecka. (...) Nie wszystkie kobiety mogą i powinny mieć dzieci. Wszystkim dzieciom, które spotkałam powiem tu: start faktycznie nie leży w waszych rękach, ale finał zależy od tego, jak pokierujecie swoim życiem, a wierzę, że pokierujecie nim dobrze. Także życzę wam naprawdę z całego serca szczęścia.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko pogratulować Dodzie i Michałowi Wiśniewskiemu wrażliwej postawy.