Michał Wiśniewski od 20 lat w okresie przedświątecznym w ramach akcji "Wiśnia dzieciom" odwiedza domy dziecka w całej Polsce. Muzyk wciela się w rolę świętego Mikołaja i obdarowuje najmłodszych prezentami. Podczas jednego ze spotkań towarzyszyła mu Doda, a relacja z tego wydarzenia pojawiła się na instagramowym profilu Wiśniewskiego. Oprócz tego lider zespołu Ich Troje opowiedział także o przykrej sytuacji, która spotkała go w drodze do jednej z placówek. Zatrzymała go policja. Wiadomo, jak został ukarany za złamanie obowiązujących zasad.
Z opublikowanej na Instagramie relacji dowiadujemy się, że Michał Wiśniewski został zatrzymany przez policję, ponieważ przekroczył prędkość. W terenie zabudowanym jechał aż 91 kilometrów na godzinę. Lider Ich Troje wyznał, że wszystko udokumentował. Na nagraniu z samochodu widać, że kierowca wjeżdża w teren zabudowany z prędkością 49 km/h, a później decyduje się na manewr wyprzedzania. Rozpędził się do wspomnianych 91 km/h i wówczas został przyłapany przez funkcjonariuszy, którzy ukarali go 11 punktami i mandatem w wysokości tysiąca złotych.
Wiśniewski przyznał się do winy, ale jego zdaniem został niesprawiedliwie potraktowany. Jak dodaje, znak informujący o wjeździe na teren zabudowany był zasypany śniegiem i przez to niewidoczny. Wokalista powiedział także, że od ośmiu lat nie dostał żadnego mandatu.
Więcej zdjęć Michała Wiśniewskiego znajdziecie w galerii u góry strony.