Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Cristiano Ronaldo za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował w poniedziałek o śmierci nowo narodzonego syna. Piłkarz nie podzielił się żadnymi szczegółami tragicznego zdarzenia. Teraz jednak wypłynęły nowe informacje w sprawie dramatu sportowca.
Cristiano Ronaldo w poniedziałkowy wieczór wydał na Instagramie oświadczenie, informując o śmierci syna.
Z najgłębszym smutkiem ogłaszamy, że nasz synek nie żyje. To największy ból, jaki może odczuwać jakikolwiek rodzic. Tylko narodziny naszej córeczki dają nam siłę, by odczuwać szczęście i nadzieję. Serdecznie dziękujemy lekarzom i pielęgniarkom za wszelką opiekę i wsparcie. Jesteśmy zdruzgotani i prosimy o prywatność w tym bardzo trudnym czasie. Nasz synu, jesteś naszym aniołem. Zawsze będziemy cię kochać.
Teraz dziennikarze "Standardu" oraz "Correio de Manha" przekazali, że partnerka Ronaldo może liczyć na wsparcie siostry Ivany, która miała do niej przylecieć już wcześniej. Według portugalskich gazet Georgina Rodriguez początkowo miała urodzić w szpitalu w Madrycie. Ostatecznie jednak podjęto decyzję, że poród bliźniaków odbędzie się w Wielkiej Brytanii. Poniedziałkowy termin został wybrany m.in. dlatego, że Cristiano 18 kwietnia nie rozgrywał żadnego meczu. Dziennikarze podali także, że lekarzom zależało na tym, by dzieci przyszły na świat po cesarskim cięciu.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl