Więcej na temat ciężarnych gwiazdach polskiego show-biznesu na stronie głównej Gazeta.pl.
Anna Czartoryska-Niemczycka niebawem urodzi czwarte dziecko. Aktorka zna już płeć, ale jak wyznała w najnowszym wywiadzie, nie chce jej zdradzać. Nie wyjawiła również, jakie imię wybrała. Zamiast tego przyznała, że ma już za sobą szykowanie rozprawki dla noworodka. Nie ukrywała, że zawsze marzyła o dużej rodzinie. Racjonalnie podeszła do tematu i przyznała, że w jej domu nic się nie zmarnuje.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tak mieszka Anna Czartoryska-Niemczycka. Sielski klimat we wnętrzach i meble w stylu PRL
Anna Czartoryska-Niemczycka opublikowała nowe zdjęcie na Instagramie, na którym pozuje w otoczeniu ubranek dla dziecka. Największą uwagę przyciąga brzuch aktorki. W opisie przyznała, że zawsze marzyła o dużej rodzinie, dlatego zostawiła ubranka po starszych dzieciach. Teraz zamierza je wykorzystać i z tego powodu nie musi kupować wszystkiego na ostatnią chwilę. Przy okazji, gdy przyglądała ubrania, wróciło do niej wiele pięknych wspomnień.
Najprzyjemniejszym chyba elementem szykowania wyprawki jest przygotowywanie ubranek niemowlęcych. Ja zawsze wiedziałam, że chciałabym mieć więcej dzieci, więc zachowałam ubranka, które mi się najlepiej sprawdziły przy moich starszakach. Mam ich tyle, że tym razem prawie niczego nie będę kupować. Ile wspomnień wraca, gdy trzymam w ręku śpioszki Ksawerego, Janeczki albo Antosia - zaczęła.
Zdradziła również, jakich rzeczy nie może zabraknąć w wyprawce. Jako mama trójki pociech ma już doświadczenie i wie, co może być przydatne. Stawia na minimalistyczne ubrania wykonane z naturalnych materiałów i uszyte w taki sposób, by sprawiały jak najmniej problemów podczas zakładania.
Dla mnie najważniejsze jest, aby ubranka były uszyte z naturalnych materiałów, oddychające, łatwe w praniu, trwałe i wygodne (bez zbędnych ozdób i bajerów). Wybieram pajacyki ze stópkami, żeby uniknąć cisnących skarpetek, kopertowe bodziaki (a te zakładane przez głowę dopiero od 3-6 miesiąca), wszystko zapinane na zatrzaski (nie suwak), bez kaptura, kołnierzyków, ozdób i aplikacji. Sukienki dla dziewczynek dopiero, gdy chociaż usiądą (leżącemu dziecku będą się podwijać i przeszkadzać). Zamiast tego wybieram np. bufiaste rampersy. Żadnych bucików dla dzieci, które jeszcze nie chodzą. Na pierwsze dwa tygodnie niedrapki, wiem, że lekarze nie zalecają, ale ja do dziś mam bliznę na policzku po tym, jak się zadrapałam jako noworodek) - dodała aktorka.
Fani w komentarzach zasypali gwiazdę komplementami, pisząc, że aktorka wygląda pięknie. Nie można się z nimi nie zgodzić. Aktorka wygląda kwitnąco.