Więcej na temat życia prywatnego gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Maja Hyży po rozwodzie z Grzegorzem Hyżym ułożyła sobie życie na nowo. Piosenkarka kilka lat temu poznała Konrada, z którym obecnie jest w związku. Para wychowuje bliźniaków z pierwszego małżeństwa gwiazdy oraz roczną córkę, która jest owocem ich miłości. Niedawno okazało się, że zakochani spodziewają się drugiego potomka. Ciężarna Maja Hyży chętnie relacjonuje na Instagramie, co się u niej dzieje. Tym razem jednak nie miała dla fanów dobrych wiadomości.
Maja Hyży na InstaStories przyznała, że jest chora, a jej stan nie jest najlepszy.
Cześć kochani, jednym słowem: zdycham i to tak na maksa. Mam wrażenie, że z dnia na dzień jest coraz gorzej. Dzisiaj to po prostu… zresztą widać, wszystko takie czerwone, suche mam. Nawet nie chce mi się dmuchać nosa, bo bym musiała chyba cały czas w kiblu siedzieć - powiedziała celebrytka.
Przy okazji piosenkarka postanowiła zapytać internautów o rady dla kobiet w ciąży, które chcą wykonać inhalacje.
Ogólnie umieram. Nie mam energii do niczego. Nos mam zawalony i mam pytanko do was, czy kobiety w ciąży mogą robić inhalacje nie tylko z wodą i solą fizjologiczną? Jak wiecie, to napiszcie mi, bo z miłą chęcią zażyłabym coś, co mi bardziej pomoże oprócz paracatemolu - mówiła.
Na koniec Maja Hyży rozweseliła nieco obserwatorów, mówiąc, że już niedługo być może pozna płeć czwartego dziecka.
We wtorek mam wizytę u ginekologa i z tego, co mi wiadomo, to jest to czas, kiedy może coś już się dowiemy - zakończyła.
Życzymy Mai Hyży dużo zdrowia i nie możemy się doczekać wyników badań.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!