Anja Rubik to jedna z tych gwiazd, która mocno angażuje się w sprawy, jakie dzieją się w Polsce. Z racji tego modelka wyraziła teraz swoje poparcie dla nauczycieli, którzy domagają się podwyżek. Jak wytłumaczyła na Instagramie, jest z nimi całym sercem w ich "walce o swoją godność".
Nie bez znaczenia jest fakt, że zawód nauczyciela wykonuje jej siostra. Modelka jest oburzona tym, że osoby, które są odpowiedzialne za kształcenie przyszłych pokoleń i mają wpływ na ich wychowanie, "ledwo wiążą koniec z końcem".
Z całego serca wspieram strajk nauczycieli! Nauczycielki/Nauczyciele są odpowiedzialni za przyszłe pokolenia naszego kraju, za kształcenie, wychowanie, bezpieczeństwo! To wstyd, że osoby tak ważne i z tak wielką odpowiedzialnością ledwo wiążą koniec z końcem! - napisała w poście.
Rubik uważa, że każdy, dla kogo ważna jest przyszłość dziecka, powinien stanąć po stronie nauczycieli. Jest także świadoma, że strajk wiąże się z utrudnieniami, które jej zdaniem są jednak nieuniknione.
Nauczyciel/Nauczycielka, który jest sfrustrowany, gdyż nie stać go/jej na zapłacenie podstawowych rachunków - nie mówiąc o innych ważnych elementach życia - nie będzie w stanie być dobrym pedagogiem. Jestem o tym przekonana! Wspierajmy NAUCZYCIELI! - zaapelowała.
Pod spodem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Swoją wdzięczność wyrazili nauczyciele, którzy podziękowali jej za wsparcie i nagłośnienie ich problemów. Swoje zdanie przedstawiły też osoby, dla których żądania pracowników oświaty są nie do przyjęcia. Podkreślają, że nikt nie ma tyle dni wolnego, co oni. Głos zabrali także uczniowie, którzy obawiają się o swoją przyszłość. Na Anję spadła ostra krytyka za to, że stanęła po stronie nauczycieli:
A strajk bibliotekarzy czy sprzątaczek też będziesz popierać? Ci ludzie też chcą godnie żyć. Wielu nauczycieli nie powinno mieć kontaktu z dziećmi, bo rujnują ich psychikę i wiarę w siebie.
Ośmieszasz się, stojąc z tą kartką, wielbicielko PO. Tyle przywilejów, ile mają nauczyciele i tyle wolnego to nie ma żadna inna grupa zawodowa. Lekarze i pielęgniarki odpowiadają za życie człowieka, a pracują 40 godzin, kończą ciężkie studia i mają tylko miesiąc urlopu.
Tym samym popierasz krzywdę, która stanie się dzieciom przez dodatkowy stres podczas egzaminów. Szkoda, że pieniądze przysłaniają wszystko i są klapkami na oczach - komentują.
Anja Rubik zdecydowała się zabrać głos i zwróciła się do komentujących:
Jeszcze niedawno wszyscy krzyczeliście "stop nienawiści"! A tu nagle tyle się wylewa... Jestem w lekkim szoku! - napisała.
A Wy co o tym uważacie?
AW