Ania i Robert Lewandowscy robią spektakularne kariery. Jednak w zabieganym życiu zawsze znajdują czas dla swojej córeczki. Na swoich instagramowych profilach regularnie publikują wspólne zdjęcia z Klarą. Ostatnio gwiazdor Bayernu Monachium pokazał, jak bawi się z dziewczynką. Internauci zwrócili uwagę na zabawny szczegół.
Lewandowscy często padają ofiarą nieprzychylnych komentarzy. Internauci zazwyczaj zarzucają im wychowywanie Klary na pokaz. Często można przeczytać wręcz, że dziecko jest częścią biznesu. Na szczęście gwiazdorski duet nie przejmuje się bolesnymi uwagami. Ostatnio Robert udowodnił, że mimo milionów na koncie, jest zwyczajnym i kochającym ojcem.
Na swoim instagramowym koncie zamieścił zdjęcie z córką. Widać na nim, jak zawodnik Bayernu poprzez zabawę uczy dziewczynkę rozpoznawać owoce. Już fotografia sama w sobie jest urocza, jednak najbardziej rozczulający jest podpis.
Baterie naładowane z moją małą księżniczką. Teraz czas na wielkie rzeczy - napisał.
Co ciekawe, fani zwrócili uwagę na pewien zabawny szczegół. Okazuje się, że w prawej skarpetce Klary jest dziura, z której wystaje palec. Internauci nie szczędzili zachwytów nad tą scenką obyczajową.
To zdjęcie pokazuje, że Lewandowscy to też NORMALNI ludzie i ich dziecko też może mieć dziurkę w skarpetce, zdobyliście internety.
O całkiem fajne, widać że mała ma normalne dzieciństwo. Kto z nas nie chodził z dziurą w skarpecie? Słodziak.
I te podarte skarpetki! Paluszek jest mega uroczy.
Jak myślicie, takie zdjęcia ocieplają wizerunek Lewandowskich?
AD