• Link został skopiowany

Rano Frycz mówiła o ślubnych planach, a wieczorem... Spójrzcie na dłoń Kosińskiego!

9 listopada Olga Frycz i Albert Kosiński pojawili się na antenie "Pytania na śniadanie", gdzie opowiadali m.in. o ślubnych planach. Tego samego dnia tancerz zaskoczył w "Tańcu z gwiazdami".
Albert Kosiński i Olga Frycz
Albert Kosiński i Olga Frycz, KAPiF

Olga Frycz i Albert Kosiński na początku 2025 roku ogłosili zaręczyny. Obecnie para spodziewa się dziecka - w mediach społecznościowych celebrytka wyjawiła, że powitają na świecie syna. 9 listopada zakochani gościli w "Pytaniu na śniadanie", w którym wyjawili, jak przygotowują się do wielkiego momentu. W trakcie rozmowy Olga Frycz zdradziła również, że na razie odwleka decyzję o ślubie.

Zobacz wideo Bohosiewicz i Kosiński o Frycz. Co za słowa

Albert Kosiński zaskoczył w "Tańcu z gwiazdami". Wszystkie spojrzenia na jego dłoń

- Ja to najchętniej poszłabym już do urzędu i wzięła ślub, ale chciałabym troszkę schudnąć. Po prostu chciałabym się czuć taka jak sprzed ciąży, więc poczekamy, ale to nie jest u nas żaden temat tabu. Ten ślub pewnie i tak będzie - mówiła Olga Frycz w śniadaniówce. Co ciekawe, na zdjęciach z półfinału "Tańca z gwiazdami" można zauważyć jednak, że na serdecznym palcu jej narzeczonego lśni złoty pierścionek. Czyżby jednak była to obrączka? Sami spójrzcie na błyskotkę, zaglądając do naszej galerii, gdzie znajdziecie zdjęcia Alberta Kosińskiego ze studia "Tańca z gwiazdami". 

Albert Kosiński o relacjach z córkami Olgi Frycz. Co za słowa

W programie "Pytanie na śniadanie" Kosiński i Frycz opowiadali o przygotowaniach do narodzin syna. - Spodziewamy się naszego synka, Jasia, który w lutym przyjdzie na świat, więc zostały jeszcze trzy miesiące. Dla niektórych to dużo, dla mnie nie, odliczam dni - 105 zostało. A ponieważ będę miała cesarskie cięcie, więc, zakładając, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, termin mamy na luty, także 105 dni. Żeby tylko dotrwać - przyznała aktorka. Tancerz wspomniał także o tym, jak dogaduje się z córkami ukochanej z poprzednich związków. - Było to dla mnie całkiem naturalne. Dziewczyny mają wspaniałych ojców, z którymi ciężko jest się nie dogadać. Ta współpraca przebiega pomyślnie. Olga też jest elastyczna, więc to duża jej zasługa - tłumaczył tancerz w śniadaniówce. Dziewczynki bardzo cieszą się z tego, że będą miały brata. - Są bardzo szczęśliwe i takie podekscytowane. Chwalą się na prawo i na lewo - skwitowała Frycz.  

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: