Maja Hyży po zakończonym związku z Grzegorzem Hyżym odnalazła radość u boku Konrada Kozaka, z którym tworzy zgraną rodzinę. Wiemy, że zakochani planowali pójść o krok dalej i stanąć na ślubnym kobiercu, ale od wielu miesięcy wciąż cicho na ten temat. Czyżby Maja Hyży zmieniła plany? Na ten temat wypowiedziała się w podcaście Agaty Reszko-Boguszewskiej.
Wokalistka chętnie pozuje uśmiechnięta u boku ukochanego, ale w "Call Me Mommy" wspomniała, że nie zawsze jest kolorowo. Fani na pewno docenią to wyznanie, gdzie bez lukru mówi o narzeczonym. - My też się kłócimy i to dużo się kłócimy. Tak i my docieramy się do dziś - zaznaczyła Hyży. - U nas po prostu jest wymiana zdań, dyskusja, która kończy się różnie, czasami nawet cichymi dniami, cichymi godzinami. Aczkolwiek ja nie potrafię. Jestem miękka klucha. Po chwili ciszy już bym chciała się przytulić. Już się uśmiecham tak, żeby zamknąć temat - dodała. Wiemy także, co z ewentualnym ślubem. Wskutek obowiązków Hyży nie myślała za dużo o uroczystości. - Temat w ogóle odszedł gdzieś na dalszy plan. (...) Było bum, temat był rzeczywiście na tapecie, że będzie ślub. Były zaręczyny. Jest pierścionek na palcu i siłą rzeczy gdzieś ten ślub powinien być. No właśnie powinien. Żyjemy w takich czasach, że właściwie nie powinien - dowiedzieliśmy się. Jej ostatnie słowa na ten temat są zastanawiające. "Nie mówię, że nie, że go nigdy nie będzie. Bo też tak nie powiedzieliśmy, ale też nie wiem, czy będzie" - przekazała.
Można stwierdzić, że przyszły ukochany pojawił się w życiu wokalistki nagle i niespodziewanie. Hyży mieszkała nieopodal Kozaka i na początku tylko się z nim witała. Następnie sąsiedzi umówili się na kawę i to właśnie wtedy Hyży poczuła strzałę Amora. W rozmowie z Jastrząb Post padły wyjątkowe słowa. - Nie wierzyłam, że można zakochać się od pierwszego wejrzenia. A można - wyznała gwiazda.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Lawina komentarzy po metamorfozie w programie Rozenek. Reakcje widzów mówią same za siebie
Natalia Siwiec odrobaczyła córkę. Lekarka nie miała dla niej litości
Polski aktor nie mógł uwierzyć, co usłyszał od Charlize Theron. "Zamurowało mnie"
Muniek Staszczyk wyjawił, jaka była przyczyna śmierci Pono. Dowiedział się od Sokoła
Racewicz poruszona "Heweliuszem". Zwróciła się do żony kapitana. "Jak ja dobrze rozumiem"
Odpadli z "Afryka Express" na ostatniej prostej. Widzowie są załamani
Poruszający wywiad z żoną Tomasza Jakubiaka. Anastazja nie wytrzymała i zalała się łzami
Takie zdjęcia to rzadkość. Węgiel opublikowała zdjęcie z mężem i pasierbem. Tak spędzali czas
Stockinger w "Pytaniu na śniadanie" wydmuchał dwa promile. Wszystkich zamurowało