• Link został skopiowany

Serowska i Hakiel nie śpią w jednym łóżku. Nagle wypalili o królowej Elżbiecie

Dominika Serowska i Marcin Hakiel śmiało opowiadają o sferze prywatnej. Tym razem zaprosili fanów do sypialni - opowiedzieli o pewnej zasadzie, jaka panuje w ich domu.
Dominika Serowska, Marcin Hakiel
KAPiF

Marcin Hakiel po rozwodzie z Katarzyną Cichopek w 2022 roku ułożył sobie życie u boku Dominiki Serowskiej, z którą doczekał się syna. Zakochani nie kryją czułości w mediach i bez skrupułów opowiadają anegdoty z życia prywatnego. Widać, że mają luz i dystans do siebie. Teraz wyszło na jaw, że para nie dzieli sypialni. Wiemy już, skąd taka decyzja.

Zobacz wideo Dokładnie wtedy Serowska złapała się za głowę

Marcin Hakiel ma z Serowską osobne sypialnie. "Powiedziałam Marcinowi, że to nie jest dla mnie"

Ukochana tancerza ceni sobie komfortowy, jakościowy sen i dlatego postanowiła spać bez niego. Przy argumentowaniu tej decyzji powołała się na dwie ikony. - Kora Jackowska mówiła, że nie miała problemu z bliskością, ale do sypialni szła sama, żeby się wyspać. Królowa Elżbieta też miała swoją sypialnię. Ja się po prostu nie wysypiam, (...) potrzebuję mieć swoją przestrzeń. Traktuję to jak sport - idę po wynik, czyli, żeby się wyspać - przekazała Serowska w ostatniej rozmowie z Pudelkiem. Co więcej opowiedziała o dzieleniu łóżka? - Na początku nie mieliśmy osobnych sypialni, ale powiedziałam Marcinowi, że to nie jest dla mnie. Teraz mamy syna i śpię z młodym. Tak się podzieliliśmy, żeby przespać całą noc - wyznała pod koniec. 

Doda na pewno rozumie Serowską. Wokalistka również ceni sobie spanie w samotności

Gwiazda wiele razy podkreślała, że wysypianie się to dla niej podstawa. Śpi dziewięć godzin i dba o to, żeby jej sypialnia była starannie przyciemniona, także podczas wyjazdów do hotelu, kiedy na przykład koncertuje. W jednej z transmisji na żywo na Instagramie zaznaczyła, dlaczego nie lubi spać z partnerem. -Nienawidzę spać z kimś w łóżku. Nienawidzę tego. Nie znam wielu osób, które podzielają moje zdanie… Dla mnie to jest nie do przejścia, żebym ja miała spać z kimś. Ja po prostu się nie wysypiam. Jestem wykończona, zmęczona. Tragedia. Po prostu tragedia. Kocham spać sama, kocham swoje łóżko, swoje miejsce, swoją kołdrę, swoją poduszkę, swój czas - przekazała Doda. - Nie chcę, żeby mnie ktoś budził w trakcie przewracaniem, czy przytulaniem - doprecyzowała. 

Więcej o: