Maciej Pela po rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską długo nie pozostawał sam. Tancerz był widywany w towarzystwie takich znanych kobiet, jak Paula Wicherska z "Love Never Lies" czy Izabela Płóciennik, którą możemy kojarzyć "The Voice of Poland". Aktualnie jednak były Kaczorowskiej znowu jest wolny. W niedawnej rozmowie z Agnieszką Matracką z kobieta.gazeta.pl w programie "Ja wysiadam" tancerz wyjawił, czy jest gotowy na nową miłość.
Maciej Pela w wywiadzie opowiedział o swoim aktualnym podejściu do relacji. W trakcie rozmowy padło pytanie, które - jak sam przyznał - słyszy ostatnio coraz częściej. Czy jego serce jest jeszcze otwarte na miłość? - Za każdym razem odpowiadam zgodnie z prawdą, ale to zależy od tego, w jakim jestem moodzie [nastroju - przy. red]. Kiedy podczas "You Can Dance" udzielałem wywiadu, gdzie czułem fantastycznie, bo mogłem sobie usiąść i popatrzeć na młodych tancerzy, którzy byli tak głodni tańca, że mi się to wszystko udzieliło - zaczął Pela.
- Oni byli tacy po prostu nakręceni na ten taniec, że ja siedziałem i ja tam cały chodziłem, więc siłą rzeczy ta euforia mi się udzieliła, więc powiedziałem: "No kurde, wiadomo, nie?". Wow, jestem gotowy na miłość. Dajcie miłość. Dajcie miłość, nie? - wyznał żartobliwie. Jak się jednak okazało, euforia chwili nie przysłania mu realnej oceny swojej sytuacji. Tancerz po chwili otwarcie przyznał, że nie jest jeszcze gotowy na nowy związek. - Muszę dojść do ładu i składu ze sobą. I dopiero wtedy może się pojawić na to jakaś przestrzeń - wyjawił. Pela zaznaczył także, że z miłością bywa różnie - czasem pojawia się zupełnie niespodziewanie. - Być może tak będzie, w ogóle to się nigdy nie stanie i wiesz co, jestem na takim etapie pewnej akceptacji, że to też może się nigdy nie wydarzyć. Może to już jest za mną - wyznał z rozbrajającą szczerością.
Od momentu głośnego rozstania Macieja Peli i Agnieszki Kaczorowskiej relacje pomiędzy byłymi partnerami są raczej napięte. Tancerz opowiadał wprawdzie, że doszedł do porozumienia z żoną w kwestii naprzemiennej opieki nad dwiema córkami, ale wiele spraw było jeszcze do ustalenia. Teraz okazuje się, że Peli i Kaczorowskiej nie udało się jednak zawrzeć ugody. Informacje na ten temat przekazał ShowNews. Informator portalu wyjawił, że Peli i Kaczorowskiej nie zawarli porozumienia chociażby w kwestii willi wartej 2,5 miliona złotych. "Ugoda nie została podpisana, a te ich rozmowy na moje oko są daleko w lesie" - czytamy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!