• Link został skopiowany

Daniel Martyniuk pokazał, jak spędza czas z ciężarną żoną. Co za zdjęcia

Daniel Martyniuk oczekuje narodzin drugiego dziecka. Syn Zenka Martyniuka opublikował nowe kadry w mediach społecznościowych. Tym razem zrezygnował z kontrowersji i pochwalił się, jak spędza czas z żoną Faustyną.
Daniel Martyniuk z żoną
Daniel Martyniuk z żoną, Instagram/danielmartyniuk89

Daniel Martyniuk ma na koncie sporo skandali. Jeszcze kilka miesięcy temu w niepochlebnych słowach wypowiadał się na temat znanego ojca. Zdaje się, że jego kontakty z Zenonem Martyniukiem uległy poprawie i teraz całą rodziną oczekują narodzin drugiego dziecka celebryty. 35-latek ma już sześcioletnią córkę Laurę, z poprzedniego małżeństwa z Eweliną. Z kolejną żoną Faustyną nie zdradzili płci dziecka. - To jest wielka radość, bo narodziny dziecka to ważne wydarzenie. Bardzo się cieszę. A teraz mamy z synem dobre relacje, bo Daniel się ustatkował, jest grzeczny i to jest najważniejsze - zaznaczył w rozmowie z "Faktem" król disco polo. Nowe zdjęcia Daniela potwierdzają jego słowa. 

Zobacz wideo Jak wygląda praca na planie z Danutą Martyniuk? Sławomir i Kajra ujawniają

Daniel Martyniuk pokazał ciężarną żonę. Zabrał ją na randkę 

Daniel Martyniuk zorganizował Faustynie randkę, którą pochwalił się w mediach społecznościowych. Celebryta zamieścił na InstaStories kadry z wizyty wraz z żoną w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Następnie zabrał ukochaną do indyjskiej restauracji w Białymstoku. Takie zdjęcia pary są rzadkością, ci nie afiszują się relacją w mediach społecznościowych, przez co spekulowano, że mierzą się z kryzysem. Martyniuk, jak i jego ukochana uśmiechali się do zdjęć. Kadry z randki syna Zenka Martyniuka znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

Daniel Martyniuk i Zenek Martyniukowie naprawili relacje

W drugiej połowie marca Daniel Martyniuk pochwalił się na Instagramie, że wybrał się w słowackie góry, aby oddawać się sportom zimowym. Towarzyszyła mu oczywiście żona. Zenek w rozmowie z portalem ShowNews wyjawił, że syn regularnie kontaktował się z nim w czasie wyjazdu. Odniósł się również do faktu, że między nim a synem układa się obecnie bardzo dobrze. - Daniel się naprawdę ostatnio ogarnął. Teraz już jest grzeczny, poukładany, ustatkowany. Z tych gór to codziennie do mnie dzwonił - opowiadał muzyk. - Był na Słowacji, bo zimą nie miał czasu. Faustyna to nie może i nie jeździła. A Daniel to na desce zjeżdżał z takich tras, że tylko go ostrzegałem przed kontuzją - dodał Zenek Martyniuk.

Więcej o: