• Link został skopiowany

Filip Chajzer jest w nowym związku. "Patrzę w kierunku nowego"

Wiele wskazuje na to, że Filip Chajzer nie tylko jest w nowym związku, ale nowa relacja zdążyła przerodzić się już w coś poważnego. Prowadzącego "Dzień dobry TVN" zdradził... pies.
Filip Chajzer
instagram.com/@filip_chajzer

Pod koniec maja tego roku Filip Chajzer stał się bohaterem medialnej afery. Pudelek zamieścił zdjęcia dziennikarza u boku kobiety, o której istnieniu miała nie wiedzieć ówczesna partnerka prowadzącego "Dzień dobry TVN", Małgorzata Walczak. Niedługo później obydwoje opublikowali oświadczenia, informując, że nie są już razem, a Chajzer wyprowadził się z ich wspólnego domu. Jak udało nam się wówczas ustalić, dziennikarz stracił głowę dla dziewczyny, która pracowała dla projektanta garniturów, u którego się ubierał. Pudelek twierdzi, że relacja pary trwała jednak krótko, a para rozstała się jeszcze latem. Jeśli to prawda, oznacza to, że Filip Chajzer dość szybko się pozbierał, bo już pod koniec października poinformował, że jest zakochany.

Zobacz wideo Łączy ich przyjaźń

Filip Chajzer ma dziewczynę. Nową? Tego nie zdradził

Pod koniec września Filip Chajzer informował na Instagramie, że spełnił jedno ze swoich największych marzeń i adoptował psa. Czworonóg wabi się Rollo i jest przedstawicielem włoskiej rasy lagotto romagnolo spokrewnionej z pudlami. Miesiąc później dziennikarz zaskoczył swoich fanów, zamieszczając zdjęcie ze spaceru nad polskim morzem, podczas którego towarzyszył mu nie tylko Rollo, ale też drugi, bardzo zresztą podobny pies. 

Patrzę w kierunku nowego i doczekać się nie mogę! - podpisał tajemniczo fotografię.

Jedną z fanek zaintrygowała obecność drugiego czworonoga i dopytała Chajzera, czy w międzyczasie zdążył adoptować również drugiego psa.

Drugi jest mojej dziewczyny, to znaczy był. Bo już oba nasze - odparł dziennikarz.

Jak na razie to jedyna informacja na temat związku, jaką podzielił się z internautami Chajzer. Innych śladów świadczących o tym, że dziennikarz jest zakochany, próżno szukać również w jego postach w mediach społecznościowych.

Nie wiadomo także, czy prowadzący "Dzień dobry TVN" rzeczywiście dość szybko zdążył związać się po rozstaniu z kobietą, z którą został przyłapany przez fotoreporterów, czy może jednak relacja pary stała się na tyle poważna, że decyzję o adopcji psów podjęli wspólnie.

Więcej o: