Mateusz Borkowski znany jako "Big Boy" zyskał popularność dzięki udziałowi w show TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Mężczyzna w ostatnich latach przeszedł ogromną przemianę. Na oczach widzów w ciągu kilku lat schudł ponad 170 kg. Ma za sobą kilka nieudanych związków, ale szczęście odnalazł w ramionach dawnej znajomej. Nie afiszuje się informacjami z życia prywatnego. Więcej szczegółów na temat relacji z tajemniczą partnerką zdradził w rozmowie z naszym dziennikarzem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Gogglebox". Tak zmienili się uczestnicy z pierwszego odcinka. "Zawsze byłam grubej kości"
Mateusz Borkowski w rozmowie z Cezarym Wiśniewskim zdradził, że obecną partnerkę poznał jakiś czas temu, a ukochana oglądała jego popisy w telewizyjnym show jeszcze przed jego spektakularną przemianą.
Znaliśmy się już z Kingą długo. Pewnego dnia ja do jej koleżanki, nie do niej mówię: widziałaś taki i taki filmik? Film z pogranicza czeluści internetu, kategoria gruba patologia. Ta jej koleżanka powiedziała: nie, ja nawet tej osoby nie znam. Wtedy moja Kinga się uśmiechnęła, zrobiła się lekko czerwona i ja mówię do niej tak: a ty znasz tego gościa? A ona mówi: tak codziennie go oglądam - zaczął Borkowski.
Po chwili dodał, że oboje z początku mieli o sobie złe zdanie:
Myślałem, że to jest taka głupia, pusta, stereotypowa blondynka. Ona mi później powiedziała, że miała mnie za typowego tępaka, chama z telewizji. Myliliśmy się na swój temat, ale jak się poznaliśmy, no to już tworzymy bardzo zgraną parę od roku i jest nam bardzo dobrze ze sobą - dodał.
Mateusz Borkowski podkreślił również, że razem z partnerką rozmawiali już o ślubie i podkreślił, że tajemnicza Kinga na pewno będzie jego żoną, jest to tylko kwestią czasu. Przy okazji wyjawił również, czy zaskakuje ukochaną wykwintnymi posiłkami i co jej ostatnio ugotował. Dowiecie się tego, oglądając wideo na górze strony.