Maria Winiarska jest aktorką znaną z seriali takich jak "Klan", "M jak miłość" czy "Barwy szczęścia". W tym roku skończyła 68 lat, "Faktowi" zaś opowiedziała, że w jej małżeństwie prócz męża jest jeszcze trzecia osoba.
Maria Winiarska niedawno udzieliła wywiadu portalowi "Fakt", w którym przyznała, że w jej małżeństwie znajdziemy jeszcze jedną osobę. Kto to taki?
Okazuje się, że w jej związku jest jeszcze jedna kobieta. To... gosposia, pani Ela, bez której - jak mówi aktorka - nie wyobraża sobie życia codziennego. Pani Ela nie tylko dba o dom, ale również towarzyszy w życiu codziennym pary.
Maria Winiarska przyznaje, że kiedy grała w przedstawieniach, a jej mąż był po operacji kolana, była spokojna, bo wiedziała, że Pani Ela dobrze się nim zajmie:
Wiedziałam, że jest zaopiekowany, utulony, kochany i najedzony - mówi aktorka.
Przyznaje również, że jej mąż jest ogromnym fanem sportu, a ona nie specjalnie należy do tego grona. Jej miejsce podczas wieczornych rozgrywek zajmuje pani Ela. Dodaje również, że od kiedy do rodziny należy Andrzej Wrona, w domu więcej mówi się o sporcie i ogląda się jego wszystkie mecze.
Na pytanie redaktora co się dzieje, kiedy wieczorem mecze się kończą, aktorka ze śmiechem odpowiada:
Tego to ja nie wiem.
Wiktor Zborowski sam przyznał, że pani Ela jest lepszą kompanką do oglądania telewizji niż jego żona.
Cóż możemy powiedzieć - tak trzeba żyć!