Zofia Zborowska od dawna propaguje wegańską dietę i ekologiczny styl życia. Nie powinno więc nikogo dziwić, że jej mąż, Andrzej Wrona, stopniowo zaczyna myśleć podobnie.
Siatkarz wywołał ostatnio niemałe poruszenie w sieci po tym, jak ogłosił, że zostanie weganinem. Musimy go pochwalić za zdrowe podejście do tematu. Nagła zmiana diety może przynieść więcej szkód, niż korzyści dla organizmu, dlatego też Wrona uprzedził, że po trzech tygodniach uda się na kontrolne badania krwi.
Co ciekawe, inspiracją do przejścia na weganizm była dla niego nie małżonka, a film dokumentalny.
Obejrzałem "The Game Changers" na Netfliksie i "trochę" mnie zamurowało - wyznał we wpisie.
Nie ukrywa jednak, że Zosia jest "zachwycona". Innego zdania jest Karol Kłos, kolega Andrzeja Wrony z reprezentacji.
W imię ojca i syna... świat się kończy. Powodzonka - napisał.
Jak zareagowali obserwatorzy siatkarza na Instagramie?
Trzymam kciuki.
Świetnie.
Bomba wiadomość! - piszą w komentarzach.
Życzymy powodzenia i wytrwałości.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona pokazali, jak bawili się na panieńskim i kawalerskim:
MŁ