Książę William jako następca tronu ma liczne obowiązki, które polegają nie tylko na publicznych wystąpieniach i reprezentowaniu rodziny królewskiej na ważnych wydarzeniach. Okazuje się bowiem, że już od lat książę William podejmuje się zrealizowania życiowej misji, którą jest walka z bezdomnością. Jako 11-letni chłopiec odwiedził wraz z mamą i księciem Harrym schronisko dla bezdomnych. Dwa lata później miał natomiast zapewniać, że "kiedy zostanie królem, pozwoli bezdomnym mieszkać w jego pałacach". Wygląda na to, że zaczął realizować swój plan.
"The Mirror" donosi, że książę William zgodził się, by na terenie, który należy do księstwa Kornwalii, w Lambeth powstały mieszkania dla młodych ludzi w trudnej sytuacji. Co jednak ciekawe, teren ten zapewnia finansowanie oficjalnych oraz prywatnych kosztów utrzymania rodziny królewskiej. To oznacza, że gdy w tym miejscu powstaną mieszkania, członkowie rodziny królewskiej będą mieli mniejsze dochody.
"Istniejący budynek przy 60 Sancroft Street w Kennington (dzielnicy w gminie Lambeth) zostanie przekształcony w 16 przystępnych cenowo mieszkań. (...) Będą one dostępne dla młodych (w wieku od 18 do 25 lat) ludzi, którzy mają pracę, a także dla tych, którzy dopiero ją podejmują" - informuje "The Mirror". Z kolei Daily Mail donosi, że czynsze w tej okolicy wynosiły 2229 funtów w 2024 roku (wzrosły o 7,8 proc. w porównaniu do 2023 roku). "Wysokie czynsze i zapotrzebowanie na mieszkania socjalne sprawiają, że w Lambeth jest ponad cztery tys. gospodarstw domowych w tymczasowym zakwaterowaniu" - informuje serwis.
Okazuje się, że projekt został już zaakceptowany przez Radę Lambeth. Pierwsze mieszkania mają zostać oddane do użytku pod koniec 2026 roku. Wiadomo również, że do realizacji projektów zobowiązała się Królewska Fundacja księcia i księżnej Walii. Mieszkania mają być dostępne w każdej z sześciu lokalizacji, nie tylko w Lambeth. Pojawią się też w Bournemouth, Christchurch, Poole, Newport, Aberdeen oraz Sheffield.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!