Meghan Markle chciała sprzedawać dżemy za 200 funtów. Ujawniono szereg "nieprawidłowości"

Meghan Markle już w marcu zapowiedziała swoją markę lifestyle'ową. Oficjalna sprzedaż produktów American Riviera Orchard ma jednak ruszyć dopiero w przyszłym roku. Po kilku miesiącach od wystąpienia o rejestrację znaku towarowego wystąpił szereg "nieprawidłowości".

Meghan Markle odkąd razem z mężem, księciem Harrym, zrezygnowała z pełnienia obowiązków na rzecz rodziny królewskiej, dwoi się i troi, by zapewnić dobry byt swojej rodzinie. Do aktorstwa nie wróciła, ale zdążyła wystąpić w filmie dokumentalnym. Para sprzedała również autobiografię księcia, dodatkowo zajmują się organizacją Invictus Games. Na brak pracy nie narzekają, jednak Meghan wpadła na kolejny pomysł.

Zobacz wideo "Harry i Meghan" - dokument o życiu wśród członków rodziny królewskiej. "Znajdowali sposób, by mnie zniszczyć" [ZWIASTUN]

Meghan Markle założyła swoją markę. Pojawiły się problemy

Przedsiębiorcza eksgwiazda "W garniturach" zapowiedziała powstanie nowego biznesu już w marcu br. Choć minęło już pięć miesięcy, to produkty American Riviera Orchard nadal nie trafiły do sprzedaży. Markle wysłała je jedynie 50 znanym znajomym, m.in. Kris Jenner.

Zastosowana strategia miała pomóc w realizacji ambitnych celów: poprawienia publicznego wizerunku i podreperowania domowego budżetu Sussexów. Markle może próbować sprzedać limitowane słoiki dżemu truskawkowego za cenę 200 funtów (ponad tysiąc złotych) za sztukę

- informował wówczas portal express.co.uk

Później pojawił się "szereg nieprawidłowości". Markle od dłuższego czasu starała się o zastrzeżenie nazwy swojej marki do użytku międzynarodowego, który ma nastąpić już w przyszłym roku. Według ustaleń dziennikarzy tabloidu, w lipcu pojawiły się problemy. Jak się okazało, Urząd Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych powiadomił prawników żony księcia Harry'ego m.in. o nieprawidłowej klasyfikacji koców do jogi, koszy piknikowych i książek kucharskich (które oprócz dżemów mają znaleźć się w ofercie). Przedstawiciele urzędu przekazali także, że różne organy na całym świecie zobowiązane są do uiszczenia opłat za rejestrację znaku towarowego - w sumie 11 382 tys. dol. (ponad 45 tys. zł). Podobno wszystkie niezbędne opłaty zostały już uiszczone.

Meghan Markle oferuje nie tylko dżemy za 200 funtów. Co znajdziemy w American Riviera Orchard?

Meghan Markle będzie oferować nie tylko dżemy. Sprzedawane będą cyfrowe i drukowane książki kucharskie, nakrycia stołowe, w tym sztućce, zastawa stołowa i karafki, serwetki i obrusy, a także różnorodne produkty spożywcze, od dżemów i galaretek po pasty i masła. Nie jest jednak wiadome, w jakiej cenie będą te produkty.

Więcej o: