• Link został skopiowany

Księżna Kate ma dość plotek na swój temat. Planuje je uciszyć. Będzie przełom?

W końcu wyjaśni się, co dzieje się z księżną Kate? Zareagować ma sama zainteresowana. Podobno może nawet zdradzić nieco szczegółów na temat swojego stanu zdrowia. Takie informacje przekazał przyjaciel royalsów w rozmowie z portalem The Times.
Księżna Kate i książę William
Księżna Kate i książę William ; Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Wyborcza.pl

Księżna Kate od kilku miesięcy jest na ustach całego świata, a plotki na temat tego, co się z nią dzieje, mnożą się w zastraszającym tempie. Wszystko dlatego, że żona księcia Williama od 25 grudnia nie pokazywała się publicznie. Później 17 stycznia opublikował oświadczenie, w którym poinformowano lakonicznie, że Middleton przeszła planowaną operację brzucha i przynajmniej do Wielkanocy nie będzie pełniła swoich obowiązków. Księżnej nie jest jednak dane przechodzenie okresu rekonwalescencji w spokoju. Po tym, jak w sieci pojawiły się jej zdjęcia, które szybko okrzyknięto fotomontażami (księżna sama przyznała się do majstrowania przy tym, na którym pozuje z dziećmi, za co przeprosiła), zaczęto spekulować m.in., że przeszła operację plastyczną, że ma być w śpiączce, że może być w ciąży, że miała podpisać papiery rozwodowe, a William ma ją zdradzać z rzekomą kochanką Rose Handbury. Podobno te ostatnie plotki najbardziej wstrząsnęły księżną i jej mężem i to przez nie ma podjąć konkretny ruch. Tak twierdzi jeden z jej przyjaciół w rozmowie z The Times. 

Zobacz wideo https://www.plotek.pl/plotek/7,190751,30794554,kate-middleton-nie-jechala-z-williamem-autem-pojawila-sie-kolejna.html

Księżna Kate "nie jest kucykiem pokazowym"

Na portalu The Times 16 marca pojawił się artykuł autorstwa Roya Nikkhah - redaktora królewskiego. W tekście powołano się na przyjaciela rodziny królewskiej, który chciał pozostać anonimowy, a który zdradza, co ma się dziać aktualnie za zamkniętymi drzwiami pałacu. Uściślił więc, że w pałac podając, że księżna powróci do swoich obowiązków do Wielkanocy, nie miał na myśli świąt Wielkanocnych, ale okres świątecznej przerwy, po której jej dzieci wrócą do szkół, a więc czas około 17 kwietnia. Ponadto księżna miała mieć nadzieję, że poddani zrozumieją, że przeszła poważny zabieg i chociaż przez miesiąc dadzą jej spokój. Teraz jednak żona przyszłego monarchy ma się czuć, jak "kucyk pokazowy".

Nie ma prawie nikogo innego na świecie, kogo twarz, ciało i ubrania są tak oceniane jak jej. To całkowicie zrozumiałe, że nie chce być wciągana w grę na temat tego, co dzieje się z jej zdrowiem. To, co się dzieje, jest dokładnie tym, co już powiedziano - spędzi dwa tygodnie w szpitalu i wróci po Wielkanocy. Co z tego, że nie kazali jej machać [do paparazzi - red.] z tylnego siedzenia samochodu? Ona nie jest kucykiem pokazowym

- czytamy.

Księżna Kate w końcu wyda oświadczenie?

Księżna ma mieć dość tego, że każda jej fotografia, każdy ruch księcia Williama są analizowane i rozkładane na czynniki pierwsze tak, by odkryć "prawdę" o niej. The Times podaje, że w związku z tym księżna Kate i książę William myślą o tym, by wydać oświadczenie. Maja to jednak zrobić bez pośpiechu i na własnych warunkach. "Będą chcieli być bardziej otwarci, ale zrobią to, gdy poczują się gotowi. Spodziewałbym się, że to będzie jej intuicja i jej decyzja. Nie będą się spieszyć" - powiedział Timesowi przyjaciel royalsów, zapytany o to, czy księżna Kate niebawem odważy się publicznie mówić o swoim stanie zdrowia. 

Więcej o: