Bruce Willis jest uwielbianym aktorem, którego kojarzymy przede wszystkim z serii filmów "Szklana pułapka" oraz takich produkcji jak "Szósty zmysł" czy "Pulp Fiction". Po tym, jak u celebryty zdiagnozowano demencję czołowo-skroniową, wycofał się z show-biznesu. W obliczu choroby może liczyć najbliższych, a co więcej, mają teraz wyjątkową okazję do świętowania. Gwiazdor obchodzi z partnerką 17. rocznicę związku. Z tej okazji Emma Heming Willis opublikowała poruszający post.
W 2009 roku aktor poślubił o 24 lata młodszą modelkę Emmę Heming, choć para spotykała się wcześniej przez dwa lata. I właśnie teraz obchodzą 17. rocznicę związku. Ukochana Bruce'a Willisa z tej okazji postanowiła opublikować pamiątkowy post. Nie ukrywała, że przeżywa trudne chwile. Wszystko przez chorobę ukochanego. "Kiedyś rocznice przynosiły ekscytację - teraz, jeśli mam być szczera, kotłują się we mnie różne emocje, pozostawiając ciężar w moim sercu i ucisk w żołądku" - napisała.
Pomimo sporych problemów, Emma Hemng Willis się nie poddaje. Wie, co zrobić, gdy dopada ją kryzys. Wspomina o bezwarunkowej miłości. "Daję sobie 30 min, aby usiąść i zastanowić się: 'Dlaczego on? Dlaczego my?', aby poczuć złość i żal. Potem otrząsam się i wracam do tego, co jest. A to, co jest… to bezwarunkowa miłość. Czuję się błogosławiona, wiedząc o tym i to dzięki niemu. Za każdym razem podejmowałabym takie same decyzje, słuchając swojego serca" - dodała modelka.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Córka Bruce'a Willisa wzrusza do łez. Opublikowała nagranie z chorym ojcem
Aktorka, która ostatnio zagrała główną rolę w głośnej produkcji "Substancja", była żoną Bruce'a Willisa przez 13 lat i doczekała się z nim trzech córek. Para ma ze sobą dobre stosunki, a Demi Moore często odwiedza byłego męża. Przekazała informacje o jego stanie zdrowia w programie "Amanpour" emitowanym w stacji CNN. - Biorąc pod uwagę obecną sytuację, Bruce jest obecnie w bardzo stabilnym miejscu - stwierdziła celebrytka. - Oczywiście, że jest to bardzo trudne i nie jest to coś, czego życzyłbym komukolwiek, i wiąże się z wielką stratą. Ale jest też wielkie piękno i dary, które mogą z tego wyniknąć - mówiła przed kamerami Moore. Później podkreśliła, że to ważne, by poświęcać czas choremu i mu towarzyszyć.