Elton John to legendarny wokalista, który w tym roku skończył 77 lat. Artysta od lat związany jest z Davidem Furnishem. Obaj wychowują dwóch synów: 13-letniego Zachary'ego i 11-letniego Elijaha. Teraz Elton John wyznał, że dzieci martwią się z powodu jego podeszłego wieku.
Podczas Festiwalu Filmowego w Toronto zaprezentowano nowy dokument o życiu Eltona John. W "Elton John: Never Too Late" pojawia się też wątek synów artysty. Wokalista wyznał, że Zachary i Elijah mają pewne obawy związane z jego wiekiem. - Myślą o mojej śmiertelności. Martwią się o moją śmiertelność. Kochają swojego tatę, więc chcą, żebym był przy nich na zawsze, a ja chciałbym być przy nich na zawsze - powiedział Elton John w nowym dokumencie. Film, który jest współprodukowany przez Disney Plus będzie miał swoją premierę na platformie 13 grudnia tego roku.
W filmie dokumentalnym o swoim życiu Elton John pozwolił sobie także na dość gorzką refleksję. Jako realista zdaje sobie sprawę, że nie będzie go przy wielu ważnych wydarzeniach w dorosłym życiu synów. - Chciałbym, żeby mieli dzieci i wzięli ślub. Nie sądzę, żebym miał być przy tym. Kto wie? Nigdy nie wiadomo - stwierdził Elton John. - Dlatego chcę wykorzystać najlepiej czas, póki jestem w pobliżu. Czas spędzony razem jest tak cudowny i tak cenny - dodał wokalista.
Współreżyserem dokumentu o Eltonie Johnie jest jego mąż, David Furnish. W rozmowie z magazynem "People" Furnish opowiedział o zasadach, które obowiązują w ich małżeństwie po 31 latach wspólnego życia. - Elton i ja nigdy nie byliśmy wobec siebie nieuczciwi. Zawsze rozmawialiśmy bardzo otwarcie o naszych uczuciach, a gdy pojawiały się wyzwania i rzeczy, które musieliśmy pokonać, zawsze o tym rozmawialiśmy - wyznał Furnish. Mąż Eltona Johna dodał też, że partnerzy nigdy nie idą spać, jeżeli są pokłóceni. - Zawsze upewniamy się przed położeniem się spać, że nie ma między nami wrogości. Nie przenosimy tego na następny dzień - wyjaśnił.