Więcej o rocznicach urodzin gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl.
W 2015 roku media pisały: Władimir Putin w końcu zadzwonił do Eltona Johna i zapowiedział, że jest gotów spotkać się osobiście i porozmawiać o prawach osób LGBT+ w Rosji. Choć okazało się, że muzyk padł ofiarą żartu dwóch rosyjskich komików, to najlepiej pokazuje, że John wierzył, że to, co sobie zaplanuje, ma szansę się ziścić - nawet jeśli wygląda na walkę z wiatrakami. Choć ostatecznie rozmowy z Putinem nie przeprowadził, na wielu innych polach mu się udało. Dom, w którym żył mały Elton (wtedy jeszcze Reginald Kenneth Dwight) nie pozwalał na bycie takim, jakim chciał, ale dziś, w wieku 75 lat, zachęca innych: "Po prostu bądźcie sobą. Nie pozwólcie nikomu się zepsuć". Ludzie chcą słuchać jego muzyki, ale i tego, co ma do powiedzenia. A ma sporo, bo z pewnością nie można go zaliczyć do artystów, którzy są apolityczni czy konformistyczni.
Elton John jako trzylatek zasiadł do fortepianu babci, a w wieku siedmiu zaczął chodzić na zajęcia muzyczne. Zdumiewał niezwykłą umiejętnością komponowania melodii. Talent sprawił, że zdobył stypendium juniorskie w londyńskiej Królewskiej Akademii Muzycznej. Na ojcu, którego akceptacji i miłości tak pragnął, te sukcesy nie robiły jednak wrażenia. Kwestionował jego męskość, bo wrażliwość na dźwięki i zamiłowanie do mody zupełnie mu się z nią nie kojarzyły.
Mój tata był surowy i chłodny. A mama kłótliwa i humorzasta. Pamiętam tylko milczenie lub głośne awantury między nimi. Kłótnie zwykle dotyczyły tego, że źle mnie wychowali - pisał lata później w "The Guardian".
Relacje Johna z ojcem najlepiej podsumowuje scena z "Rocketmana", w którego tworzenie artysta był bezpośrednio zaangażowany. Filmowy, dorosły już Elton podjeżdża pod dom. Gdy ojciec prosi go o podpisanie płyty, John ma nadzieję, że wreszcie jest z niego dumny. Słyszy jednak: "To nie dla mnie! Napisz dla Petera, kolegi z pracy, bo wciąż mnie prosi o twój podpis".
Duża część filmu skupia się na wątkach poszukiwaniu miłości przez Eltona. W dzieciństwie i młodości tej rodzicielskiej, później miłości do siebie. Gdy już ją znajduje, prowadzi go to do coraz odważniejszych wypowiedzi, że każdy ma prawo kochać kogo i jak chce. Ostatecznie w 1992 roku jasno określa swoją orientację jako homoseksualną. Wcześniej przez wiele lat (często nieoficjalnie) wiązał się z mężczyznami (m.in. pierwszą wielką miłością i zarazem menedżerem Johnem Reidem) i kobietami (w 1984 roku wziął ślub z Niemką Renatą Blauel - podobno na prośbę matki). Być może szukał siebie, być może bał się, że w latach 70. nie zostanie zaakceptowany albo straci konserwatywnych fanów.
Elton John, Renate Blauel East News
Dopiero wiele lat później artysta ułożył sobie życie z Davidem Furnishem, z którym dziś ma dwóch synów urodzonych przez surogatkę. Musieli uczyć się wszystkiego od początku: jak karmić, jak przewijać, jak radzić sobie z chorobą. Po roku byli już pewni, że pierwszy syn powinien mieć rodzeństwo.
Nie mamy słów, by opisać, jak bardzo tych dwóch chłopców wzbogaciło nasze życie - mówili w "Rolling Stone".
David Furnish and Elton John Eastnews
Scenariusz ze spełnionym i kochającym stabilizację Eltonem kiedyś trudno byłoby sobie wyobrazić. Cieszył się, że producenci "Rocketmana" go nie idealizowali, tak jak zrobiono to w przypadku "Bohemian Rhapsody", w którym Freddie Mercury jest niemal aniołem. Film o Eltonie pokazuje z kolei, że w jego życiu pojawiły się narkotyki i alkohol. Jak powiedział sam John: "zmarnowałem na uzależnienia ogromną część swojego życia". Wiele razy bał się, że umrze po zażyciu mieszanki środków - miał zapaści i tracił przytomność. Po wielu latach postanowił w końcu rozpocząć walkę i w 1990 roku trafił na terapię odwykową i do dziś deklaruje, że "jest czysty".
Lata 90. w ogóle były dla niego przełomowe - poza rezygnacją z alkoholu i narkotyków, opowiedział wprost o swojej orientacji seksualnej, rozpoczął też działania pomocowe na rzecz chorych na AIDS i kontynuuje je do dziś. Zbiera pieniądze, organizuje eventy. W międzyczasie rozpoczął walkę o prawa osób LGBT+, bo sam wie, z jakimi trudnościami musiały i, niestety, wciąż muszą się mierzyć. Zaczął od tworzenia muzyki, a dziś angażuje się w ważne społecznie sprawy. Patrząc na jego życiorys, wydaje się, że sukces przyszedł z łatwością. Sam John temu stanowczo zaprzecza - mówi, że przez długie lata muzykowania był "nikim". W życiu prywatnym również musiał odnaleźć swoją drogę i dziś zachęca do tego także innych.
25 marca Elton John kończy 75 lat, a od około 50 jest obecny na scenie i trudno sobie wyobrazić, jak świat wyglądałby bez tej twórczości. Tłumy ludzi bawiły się do jego muzyki, a w 1997 roku słuchały kojącego głosu podczas pogrzebu księżnej Diany, z którą się przyjaźnił.
Choć w 2018 roku Elton ogłosił, że zakończy karierę po ostatnim tournée, ostatecznie wszystko się przedłużyło. Przez problemy zdrowotne musiał przełożyć występy zaplanowane w ramach trasy koncertowej "Farewell Yellow Brick Road". Jako że nie wyobrażał sobie zawieść fanów, rozłożył je w czasie i ostatni raz ma pojawić się na scenie w 2023 roku. Czy to naprawdę koniec? Patrząc na życie Eltona Johna liczymy, że i w tym przypadku może zaskoczyć.
Zobacz też: Odtajniono dokument na temat pogrzebu księżnej Diany. Pałac nie chciał, by Elton John zaśpiewał swój przebój
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki.
Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
Новини з України - Ukrayina.pl