Mikołaj Trybulec znany jest w branży pod pseudonimem Tribbs. Muzyk, który już niedługo zadebiutuje w roli trenera w "The Voice Kids", musiał przerwać jeden z ostatnich występów. W pewnym momencie odsunął się od konsoli, znikając za kulisami. Nagranie z tego wydarzenia pojawiło się na jego Instagramie. Tribbs już nie ukrywa, że zmaga się z chorobą.
Z filmiku, który opublikował w mediach społecznościowych producent muzyczny, dowiadujemy się, dlaczego musiał przerwać niedawny występ. - Zanim puszczę ten singiel, to chciałem tylko powiedzieć, że jakoś od dziesięciu lat choruję na zespół jelita drażliwego. (...) Puszczę wam to, ale muszę na sekundkę iść do toalety - powiedział Tribbs i zbiegł ze sceny. Po chwili jednak na nią powrócił i kontynuował koncert. Zespół jelita drażliwego (IBS) to przewlekła choroba jelita cienkiego i grubego o podłożu idiopatycznym. Charakteryzuje się występującymi przewlekłymi bólami brzucha, a także wzdęciami, zaparciami lub biegunkami.
"Od dziesięciu lat choruję na zespół jelita drażliwego – chorobę, która potrafi niespodziewanie wywrócić plany do góry nogami. To schorzenie układu pokarmowego, które sprawia, że nawet w najważniejszych momentach muszę przerwać i pójść do toalety" - czytamy w opisie nagrania. "Nie jest to łatwe ani przyjemne, ale staram się pamiętać, że jestem tylko człowiekiem. Dzielę się tym, żeby inni w podobnej sytuacji wiedzieli, że nie są sami i nie odbiera nam wartości" - dodał Tribbs.
Pod postem muzyka pojawiło się wiele komentarzy od obserwatorów, którzy docenili jego szczerość. Byli zachwyceni, że tak otwarcie opowiedział o chorobie, która dotyka wielu. "Szacunek! Super podejście", "Ten filmik to takie wsparcie dla chorych osób. Szacun", "Mocne! Ale ja to szanuję. Prosto z mostu i jazda. Jak to mówią - prawda uwalnia", "Brawo za normalne i zdrowe podejście do tematu " - pisali zachwyceni fani.
Kożuchowska wraca do fryzury rodem z początków "M jak miłość". Ekspert: To już nie są tamte czasy
Kazik przekazał nowe wieści ze szpitala. Fani muzyka są mocno poruszeni
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście
25-lecie "M jak miłość". Cichopek błyszczy, ale spójrzcie na marynarkę Lipowskiej
Pokój sześcioletniego syna Janachowskiej jak nieduża kawalerka. Wielki telewizor na ścianie to początek
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Wiadomo, co z udziałem Izraela na Eurowizji. Już cztery kraje wycofały się z konkursu
Ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rezygnuje z programu. Uderza w produkcję show
Nie żyje Rafał Kołsut. Był Dyziem z "Ziarna", a później napisał historię polskiego komiksu