• Link został skopiowany

Meghan Markle w Nigerii. Postawiła na krwistą czerwień, a później na jaskrawą żółć. "Muszę nosić więcej koloru"

Meghan Markle i książę Harry wybrali się na trzydniową podróż do Nigerii. To dla nich wyjątkowo ważny wyjazd, bo założone przez syna króla Karola III Invictus Games właśnie obchodzą dziesięciolecie. Markle zachwyciła w dwóch kreacjach.
Meghan Markle w Nigerii
Meghan Markle w Nigerii; Fot. Sunday Alamba / AP Photo/ East News

Meghan Markle i książę Harry od kilku dni przebywają w Afryce. Para odwiedziła Nigerię i jest to ich pierwsza oficjalna podróż od czasu rezygnacji z pełnienia obowiązków w rodzinie królewskiej. Książę i księżna Sussex przybyli do Afryki w związku z dziesiątą rocznicą igrzysk Invictus Games, których założycielem jest właśnie książę Harry. W planach mieli wzięcie udziału w szkoleniu dla organizacji Nigeria: Unconquered i imprezie na cześć rodzin wojskowych. Meghan Markle została także współgospodarzem eventu Women in Leadership, a książę Harry rozmawiał z dziećmi w Wuse Lightway Academy na temat zdrowia psychicznego i utraty bliskiej osoby. Podczas trzydniowej wizyty Meghan Markle miała okazję zaprezentować kilka kreacji. Żona księcia Harry'ego zdecydowała się m.in. na dzieło jednego z lokalnych projektantów.

Zobacz wideo Brytyjska rodzina królewska na małym i dużym ekranie. Dlaczego przyciąga aż taką uwagę?

Meghan Markle zachwyciła w sukni lokalnego projektanta. "Zrozumiałam, że muszę nosić więcej koloru"

Meghan Markle podczas wizyty w Nigerii była jedną z gospodyń eventu Woman in Leadership, które odbywało się Abudży. Jak donoszą zagraniczne media, księżna Sussex zjawiła się na wydarzeniu z godzinnym opóźnieniem, ale przygotowała wyjątkową przemowę. Markle podziękowała za serdeczne przyjęcie i podkreśliła, że Nigeria jest także jej krajem i czuje się zaszczycona, że tak miło ją ugoszczono. W dalszej części przemowy podkreśliła, że czuje się zainspirowana wizytą i w ciągu ostatnich kilkunastu godzin wydarzyło się tak wiele, że trudno opisać to słowami. Żona księcia Harry'ego nawiązała też do lokalnej mody. - Szybko zrozumiałam, że muszę nosić więcej koloru, aby się wpasować w waszą niezwykłą modę - podkreśliła podczas przemówienia. Markle odrobiła lekcje, bo podczas wydarzeń w Nigerii najpierw pojawiła się w krwiście czerwonej sukience autorstwa lokalnego projektanta Orire, która na stronie dostępna jest za 270 euro, czyli w przeliczeniu około 1160 zł. Dół sukienki ozdobiony jest spektakularnymi falbanami. Całość kreacji Markle dopełniła kosztowną biżuterią, która znacząco przewyższała wartość samej sukienki. Sama bransoletka Cartiera to koszt ponad 25 tysięcy złotych. Później żona księcia Harry'ego pokazała się w żółtej kreacji od Caroliny Herrery. Sukienka jest warta, bogata, około 16 tysięcy złotych. Zobaczcie, jak Meghan Markle prezentowała się podczas wydarzenia. Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Meghan Markle wybrała suknię od lokalnego projektanta
Meghan Markle wybrała suknię od lokalnego projektanta fot. screen orire.co

Meghan Markle odkryła swoje pochodzenie. Jest podekscytowana tymi wieściami

Jak donosi "Mirror" Meghan Markle niedawno odkryła, że w 43 procentach ma pochodzenie nigeryjskie, co bardzo ją ucieszyło. Już wcześniej wspominała, że bycie Afroamerykanką często wiążę się z niedokładną znajomością swojego pochodzenia, czy historii przodków. Żona księcia Harry'ego przyznała, że odkrycie jej pochodzenia otworzyło jej oczy na wiele spraw i jest podekscytowana, że może ten temat dalej eksplorować. To właśnie dlatego w swoim przemówieniu Markle podkreśliła, że Nigeria to także jej kraj. 

 
Więcej o: