Amerykańska youtuberka Gabby Petito w lipcu 2021 roku wyjechała na wycieczkę po Stanach Zjednoczonych. Towarzyszył jej narzeczony Brian Laundrie. W pewnym momencie kontakt z 22-latką się urwał. 11 września 2021 roku Gabby Petito została uznana za zaginioną. Wiele osób zaangażowało się w poszukiwania Amerykanki. Jak się później okazało, zamordował ją narzeczony, z którym podróżowała. Mężczyzna przed jakiś czas się ukrywał, w czym mieli pomagać mu rodzice. Miesiąc po morderstwie okazało się, Brian Laundrie także nie żyje. Teraz mama Gabby Petito wróciła wspomnieniami do trudnych chwil.
Nichole Schmidt, mama zamordowanej, wystąpiła w dokumencie "The Disappearance of Gabby Petito". Kobieta opowiedziała o tym, jakie emocje towarzyszyły jej w 2021 roku. Gdy Gabby Petito została uznana za zaginioną, Nicole Schmidt miała bardzo złe przeczucia. - W nocy pod moimi drzwiami pojawił się detektyw i od tego momentu wiedziałam w głębi serca, że moja córka odeszła. Byłam silna dla wszystkich innych. To był instynkt matki. Po prostu wiedziałam. Jej tata Joe zapytał, co o tym myślę, a ja powiedziałam: "Nie wiem, ale musimy ją znaleźć" - wyznała przed kamerami. Nichole Schmidt opowiedziała także o mordercy swojej córki. - Wszystko, co widzieliśmy, to to, że był dobry dla niej. Nie wiem, kiedy to się zmieniło - powiedziała w dokumencie.
Nicole Schmidt wspominała w dokumencie swoją ukochaną córkę. - Nie zasłużyła na to, co ją spotkało. Nauczyła mnie czystej miłości, czystej radości, jak żyć pełnią życia - mówiła. Wspomniała także o chwili, gdy jej przeczucie okazało się prawdą. - To był prawdopodobnie jeden z najtrudniejszych momentów w całym moim życiu, kiedy siedziałam i słuchałam, jak mój mąż mówi mi, że znaleźli jej ciało - wyznała. Zdjęcia Gabby Petito znajdziecie w galerii na górze strony. ZOBACZ TEŻ: Dziennikarka została zastrzelona w swoim domu, sprawcy nie złapano. Od tragedii mija 25 lat