Natalie Portman jest jedną z najjaśniejszych gwiazd Hollywood. Aktorka zdobyła kilkadziesiąt nagród, w tym Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej za rolę w filmie "Czarny łabędź". Na planie produkcji artystka poznała swojego męża Benjamina Millepieda. Jakiś czas temu zaczęły pojawiać się plotki o kryzysie w związku pary. Ostatni wywiad Portman nie uciszy spekulacji.
Natalie Portman i Benjamin Millepied pobrali się w 2012 roku. Para doczekała się dwójki dzieci. Niestety, od jakiegoś czasu w ich związku podobno nie dzieje się najlepiej. Choreograf został przyłapany przez paparazzi na czułościach z 25-letnią aktywistką, Camille Étienne. Zagraniczne media utrzymywały co prawda, że małżonkowie próbowali naprawić swoją relację, jednak aktorka coraz częściej widywana była bez obrączki. Ostatni wywiad gwiazdy również sugeruje, że Portman ostatecznie rozstała się z mężem. W rozmowie z magazynem "WSJ"artystka zdradziła, jak obecnie wygląda jej sytuacja życiowa.
Mieszkam w Paryżu razem z dziećmi - wyznała, nie wspominając ani słowa o mężu.
Choć żadne z małżonków oficjalnie nie potwierdziło rozstania, słowa aktorki zdają się sugerować, że związek z Millepiedem należy już do przeszłości. Kolejnym "dowodem" rozpadu małżeństwa może być fakt, iż na niedawnej ceremonii wręczenia Złotych Globów aktorka pojawiła się sama, a do zdjęć pozowała bez obrączki.
Jakiś czas temu Natalie Portman gościła w programie Andy'ego Cohena "Watch What Happens Live". Choć aktorka unikała rozmowy o życiu prywatnym, podzieliła się kilkoma anegdotami. Jedna z nich dotyczyła króla Karola III. Gwiazda opowiedziała o premierze "Mrocznego widma", filmu z cyklu "Gwiezdne wojny", który trafił do kin w 1999 roku. Podczas rozmowy z młodą artystką brytyjski monarcha zaliczył zabawną wpadkę. - Pamiętam króla Karola III, był wtedy księciem, zapytał mnie, czy wystąpiłam w oryginalnej trylogii... Odpowiedziałam: Nie, mam 18 lat!. Ale był bardzo przyjazny i życzliwy - wspominała Portman. Obecny władca Wielkiej Brytanii najwidoczniej nie jest fanem cyklu George’a Lucasa. W przeciwnym wypadku wiedziałby bowiem, że pierwsze filmy ukazały się jeszcze przed narodzinami artystki.