Anja Rubik pojechała do Lwowa, by pomóc Ukraińcom. "Całe miasto przygotowuje się i czeka na najazd"

Anja Rubik prosto z tygodnia mody w Paryżu pojechała na ukraińską granicę. Potem postanowiła wyjechać do Lwowa.
Anja Rubik
KAPiF

Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Anja Rubik osiągnęła międzynarodowy sukces jako modelka i aktywistka. Celebrytka wykorzystuje media społecznościowe do spraw społeczno-politycznych. Od początku inwazji Rosji na Ukrainę udostępnia materiały na temat wojny i zachęca do pomocy.

Zobacz wideo Ukraińska policja zatrzymała dywersantów i opublikowała nagranie amunicji ukrytej w maskotce

11 marca Anja Rubik prosto z tygodnia mody w Paryżu udała się do Lwowa, aby przekazać prywatne darowizny dla potrzebujących. 18 marca wróciła do Polski. W rozmowie z "The Wall Street Journal" opowiedziała o życiu we Lwowie.

Anja Rubik zrelacjonowała wyjazd do Ukrainy

Anja Rubik przez dwa dni przebywała z partnerem na granicy. Wtedy zdecydowali, że chcą pojechać do Lwowa. Wszystko oprócz sklepów, restauracji i kawiarni było zamknięte, a co kilka godzin trzeba było chować się w piwnicy. 

Nigdy nie byłam w takiej sytuacji: całe miasto przygotowuje się i czeka na najazd. Ale jednocześnie działa normalnie. Szkoły są zamykane, uniwersytety są zamykane, centra sztuki są zamykane, ale sklepy, restauracje i kawiarnie są otwarte. Więc masz miasto, które żyje normalnie, ale co kilka godzin masz syreny i musisz ukryć się w piwnicy - relecjonowała.
 

Mieszkańcy Ukrainy wyczekują dźwięku syren o każdej porze dnia. Śpią w ubraniach.

Czekasz, aż zabrzmią syreny. Dzieje się tak w ciągu dnia, dzieje się to w nocy, więc śpisz w ubraniu. A potem wyją syreny i wszyscy zaczynają wychodzić na ulice. Nagle ulice wypełniają się biegającymi i bawiącymi się dziećmi - ludźmi w pośpiechu, ludźmi w restauracjach.

Anja Rubik była przerażona, kiedy pierwszy raz usłyszała syreny

Rubik wyznała, że kiedy pierwszy raz usłyszała syreny, była przerażona. Kolejne dni sprawiły, że się przyzwyczaiła.

Kiedy po raz pierwszy zabrzmiały syreny, było to dość stresujące. Trzeciego lub czwartego dnia prawie się do tego przyzwyczajasz - stwierdza gwiazda.

Modelka niebawem ma zamiar wrócić do Ukrainy. Przy okazji wizyty na wschodzie sfotografowała zabytki chronione przez UNESCO. Ukraińcy mają nadzieję, że przetrwają ostrzały.

W mieście sfotografowałam te wszystkie pomniki, które są owinięte materiałami ognioodpornymi i "klatki", które ludzie zbudowali wokół tych pomników. Są to zabytki chronione przez UNESCO i mieszkańcy starają się chronić je przed ostrzałem, mając nadzieję, że kiedy miasto zostanie zaatakowane, te zabytki przetrwają - dodała.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.

Новини з України - Ukrayina.pl

Więcej o: