Mocne słowa księcia Williama na temat wojny w Ukrainie. Wybuchła po nich prawdziwa burza

W sieci rozgorzała prawdziwa burza po słowach, jakie wypowiedział książę William, opowiadając o sytuacji w Ukrainie. Tego nikt się nie spodziewał.

Bieżące informacje na temat sytuacji w Ukrainie możecie znaleźć na stronie głównej Gazeta.pl

Księżna Kate i książę William niedawno odwiedzili Ukraińskie Centrum Kultury, które mieści się w Holland Park w Londynie, gdzie mogli zobaczyć, jak wygląda praca wolontariuszy. Przy okazji książę William zdobył się na szczere wyznanie. Teraz okazuje, że z powodu złego zacytowania słów, których użył książę William w oświadczeniu na temat sytuacji w Ukrainie, wylała się na niego fala hejtu. 

Zobacz wideo BBC przerwało reportaż. Książę William nie zostawił tej sytuacji bez komentarza. Poszło o dokument o księżnej Dianie

Książę William w ogniu krytyki. Poszło o źle zacytowane słowa

Podczas wizyty tej pary książę Cambridge powiedział:

Wszyscy są przerażeni tym, co widzą. To naprawdę przygnębiające. (...) Dla naszego pokolenia postrzeganie tego typu zdarzeń w Europie jest bardzo obce. Wszyscy jesteśmy z wami. Czujemy się bezużyteczni.

Niektóre media zamieściły w sieci cytat jednego z reporterów wydarzenia, według którego książę William powiedział, że Brytyjczycy są bardziej przyzwyczajeni do oglądania konfliktów w Afryce i Azji, dodając: 

To bardzo obce widzieć to w Europie. Wszyscy jesteśmy za wami.

Jednym z reporterów, którzy źle przytoczyli słowa był Jake Trapper, który napisał, dodając zdjęcie Wallis Simpson i wnuka Williama Grossona Edwarda, księcia Windsoru, z Adolfem Hitlerem:

To bardzo obce widzieć takie rzeczy w Europie - podkreślił dziennikarz.

Następnie oburzony dodał:

Przeczytaj książkę o własnej rodzinie, koleś.

Filmik dokumentujący słowa, które naprawdę wypowiedział książę Cambridge, został opublikowany na Twitterze. Słychać na nagraniu, że wnuk Elżbiety II nie chciał nikogo urazić swoimi słowami.

Później królewski korespondent, Richard Palmer, opowiedział o kontrowersjach na Twitterze w związku ze źle zacytowanymi słowami w czwartek. Oprócz udostępnionego nagrania ITV, dokładnie wytłumaczył, że jego wypowiedź została źle zinterpretowana, przez co wywołała burzę w mediach społecznościowych. Na końcu wypowiedzi przeprosił za relację online.

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.

Więcej o:
Copyright © Agora SA