Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Tak dramatyczne wydarzenie jak wojna w Ukrainie powinno zakopać trwające spory polityczne. Stare animozje wewnątrz kraju muszą odejść w zapomnienie. Takiego zdania jest raczej większość Polaków, a nawet duża część polityków. Jednak nie wszyscy. W niedzielny poranek poseł Janusz Kowalski został wyrzucony ze studia Radia Zet po tym, jak nie potrafił się opanować i obrażał parlamentarzystów z przeciwnych ław sejmowych.
Do awantury doszło w programie "7. Dzień Tygodnia" w Radiu Zet. To niedzielna audycja, w której politycy omawiają najważniejsze sprawy minionego tygodnia. Teraz z oczywistych względów trudno rozmawiać o czymkolwiek innym niż o wojnie w Ukrainie. Prowadzący, Andrzej Stankiewicz, prosił swoich gości, by wspólnie pomyśleć, jak poradzić sobie z trwającym kryzysem na granicy. Jednak poseł Solidarnej Polski koniecznie chciał mówić o Donaldzie Tusku i zaatakował Pawła Kowala za to, że ten, jego zdaniem, nie chce mówić prawdy o byłym premierze.
Kto umarzał Gazpromowi miliard złotych? Tusk. Kto pozwalał przesyłać za darmo gaz przez Polskę? Tusk! Jesteś cynicznym hipokrytą!
Andrzej Stankiewicz interweniował i próbował wrócić do tematu Ukrainy.
Jeżeli pan bardzo chce, to ja jestem gotowy na dyskusję o polityce polskiej w kontekście Ukrainy, ale na razie to nie jest właściwe miejsce.
Coraz bardziej unoszący się poseł nie chciał jednak zmienić tematu i dalej uderzał w Pawła Kowala, wypominając mu popieranie polityczne Donalda Tuska.
Stary, spójrz sobie w lustro i zastanów się, jak możesz stać obok Tuska, dzięki któremu Putin zarabiał miliardy euro?! (...) Jesteś cynicznym hipokrytą, co ci obiecał Tusk, że takie rzeczy mówisz teraz?
Gdy dziennikarz próbował włączyć się w dyskusję, by prostować oskarżenia, Janusz Kowalski zaatakował go, zarzucając mu kłamstwo. To dla Andrzeja Stankiewicza było za wiele, zagroził niesfornemu politykowi, że zaraz wyrzuci go ze studia.
Panie pośle, zaraz pana wyrzucę z audycji, bo nie jest pan w stanie swoich fobii przezwyciężyć. Mogę porozmawiać o Ukrainie? Ludzie tam giną. Pan tego nie widzi?
W tym momencie prawicowy polityk niemal zaczął krzyczeć na dziennikarza.
Broni pan Tuska, który robił deale z Putinem. To jest skandal!
W końcu poseł został wyproszony ze studia Radia Zet. Na koniec Andrzej Stankiewicz przeprosił słuchaczy i powiedział, że popełnił błąd, zapraszając Janusza Kowalskiego do studia.
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna